Toruń. Charytatywna premiera u Horzycy
W sobotę premiera "Dwunastu miesięcy" Samuela Marszaka w reżyserii Bartosza Zaczykiewicza. Całkowity dochód z tego przedstawienia Teatr Horzycy przeznaczy na pomoc chorym dzieciom.
Pomysł organizacji akcji charytatywnych narodził się w toruńskim teatrze 16 lat temu. Pierwsza odbyła się w 2000 roku, a dochód z premiery "W 80 dni dookoła świata po stu latach" według Juliusza Verne'a reżyserii Jerzego Bielunasa przeznaczony został dla Domu Małego Dziecka w Toruniu. Zyski z kolejnych spektakli otrzymały m.in. hospicjum Nadzieja, Przedszkole nr 2 w Toruniu, fundacje Światło i Zdążyć z Pomocą.
Kto w tym roku może liczyć na pomoc? Trzyletnia Ninka choruje na bardzo rzadką chorobę metaboliczną - glikogenozę typu 1b. Choroba łączy się z hipoglikemią, czyli niebezpiecznymi dla życia spadkami poziomu cukru we krwi, oraz nautrpenią, czyli obniżoną odpornością i podatnością na infekcję. Nina pozostaje pod stałą opieką specjalistów z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, uczestniczy również w największym na świecie programie badawczym dotyczącym glikogenozy na Uniwersytecie Stanowym Florydy w Stanach Zjednoczonych. Jest podopieczną fundacji Zdążyć z Pomocą. Stasiu, którym opiekuje się fundacja Trybik, choruje na ostrą białaczkę limfoblasyczną. W grudniu skończy sześć lat.
Aby wspomóc akcję, wystarczy zakupić jednoosobowe zaproszenie na premierę, która odbędzie się w sobotę 17 grudnia o godz. 19 - bilety kosztują 50 zł. Całkowity dochód ze sprzedaży zostanie przekazany na dalsze leczenie dzieci.
O czym opowiada przedstawienie w reżyserii Bartosza Zaczykiewicza? W pewnym królestwie rządzonym przez niesforną królewnę, mieszkała razem ze swoją macochą i jej córką skromna dziewczynka o dobrym sercu. Dziewczynka kochała las, który - jak sądziła - znała doskonale. Każdy kamień, drzewo, wiewiórkę czy zająca. Jednak największa tajemnica lasu była przed nią wciąż ukryta...
