Artykuły

Cudowna podróż dookoła świata w poszukiwaniu orzecha

"Dziadek do orzechów" Piotra Czajkowskiego w choreografii Karola Urbańskiego w Operze na Zamku w Szczecinie. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.

Autorski i oryginalny "Dziadek do orzechów" w Operze na Zamku to spektakl, który może oczarować zarówno dzieci jak i dorosłych.

Tradycyjnie tuż przed świętami Bożego Narodzenia wiele oper na świecie sięga po "Dziadka do orzechów", balet z muzyką Piotra Czajkowskiego. Nastrój świąteczny, prezenty, dzieci i zabawki, które ożywają, to motyw idealny i, można by rzec, banalny i oklepany. Jak zrobić "Dziadka...", żeby nic nie stracił ze swojego przesłania, ale zaskoczył oryginalnością? Pomysł na to miał Karol Urbański, kierownik baletu Opery na Zamku i autor choreografii do "Dziadka...".

W tym spektaklu nie ma przesłodzenia typowego dla świątecznych bajek dla dzieci. Muzyka Czajkowskiego w wykonaniu orkiestry Opery na Zamku pod dyrekcją Jerzego Wołosiuka brzmi zgodnie z nutami, nie pomijając żadnych znanych motywów. Ale już sama opowieść zaskakuje. W śnie Klary (Ksenia Naumets-Snarska) ożywają lalki, które

muszą stoczyć walkę dobra ze złem, muszą odbyć długą podróż dookoła świata i przeżyć wiele przygód. Jeden z najciekawszych momentów to taneczna podróż przez wszystkie kontynenty. Bardzo dobrze prezentuje się tutaj balet, szczególnie Król Myszy. Piękna jest scenografia z kolorowymi wizualizacjami. Z jednym wyjątkiem - ogromny, brzydki Dziadek do orzechów jest w tym spektaklu zbędny. Bez niego spektakl nic by nie stracił, a może straszyć najmłodszych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji