Artykuły

Szczecin. "Małżeństwo" Opery na Zamku z Akademią Sztuki

We wtorek 29 listopada 2016 roku w Operze na Zamku w Szczecinie odbył się briefing prasowy dotyczący przekształcenia Galerii Południowej w Galerię O. i nawiązaniem współpracy Opery z Akademią Sztuki.

Briefing był związany także z pierwszym wernisażem w Galerii O. - wystawą biżuterii autorstwa Dorota Kempko, wykładowczyni Akademii Sztuki, ubrane w zdjęcia Sonii Szóstak. Docelowo mają tu być prezentowane prace związane z premierami operowymi. Galeria będzie otwarta w każdy wtorek od 16.00 do 20.00.

Anna Mieczkowska z Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego powiedziała, że to wydarzenie dowodzi, iż współpraca buduje. - To historycznie ważny dzień, w przepięknej przestrzeni Opery na Zamku w Szczecinie tworzy się nowa galeria sztuki. Będą tu prezentowane prace zarówno studentów, jak i wykładowców uczelni. Jestem przekonana, że wystawy te będą bardzo ważnymi i wartościowymi wydarzeniami o pozwolą nam nieco szerzej spojrzeć na sztukę.

Anna Mieczkowska dodała, że dzięki nowej galerii tworzy się nowa przestrzeń do pochwalenia się swoim talentem, dla odbiorców możliwość podziwiania połączenia i trudu - Z kolei Opera na Zamku staje się swojego rodzaju mecenasem sztuki, nieco innej od tej, którą na co dzień prezentuje - powiedziała.

Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku stwierdził, że skoro zdecydowano się na wydanie tak dużych pieniędzy w remont Opery, to trzeba ten dług zwrócić. - Oczywiście nie dosłownie, możemy ten dług zwrócić tylko jako artyści. I każda z tych pięknych przestrzeni powinna funkcjonować poza repertuarem operowym. Nie otwieramy galerii, by zmienić nazwę, tylko po to, by nadać tej przestrzeni zupełnie nowy wymiar. Poza tym musi być jakaś fundamentalna interakcja pomiędzy artystyczną uczelnią, Akademią Sztuki a jedną z najważniejszych instytucji kultury w regionie, jaką jest Opera na Zamku. Musimy coś wspólnie robić i tworzyć nową jakość.

Dr hab. Waldemar Wojciechowski, prof. nadzw. Akademii Sztuki, prorektor ds. artystycznych, studenckich i współpracy międzynarodowej odniósł się do historii Galerii Południowej, niegdyś miejsca, w którym właśnie prezentowano wystawy. - Bardzo się cieszę, że to miejsce wraca do takiej działalności, jaką pamiętam sprzed lat. Mam nadzieję, a nawet jestem pewien, że innej, dlatego, że to, co będziemy pokazywać w tej galerii, to będą prace z szeroko pojętego dizajnu. W październiku bowiem uruchomiliśmy kierunek wzornictwo i cieszymy się, że znalazł on kontakt z Operą. Bo wszystko, co dzieje się na scenie, co mają na sobie śpiewacy, to są rzeczy zaprojektowane przez kogoś, kto się na tym zna.

Dr Olga Sietnicka, kierownik Zakładu Wzornictwa Akademii Sztuki, zarazem kuratorka wystawy odniosła się do "małżeństwa" Opery na Zamku z Akademią Sztuki. - Ładnie nam to się wszystko spaja w całość. To, co chcielibyśmy pokazywać najchętniej, to są prace naszych studentów. Ale nasi studenci pracują zaledwie dwa miesiące, będziemy dopiero ich twórczość pokazywać.

Pytana o związek wystawy biżuterii z wystawą zdjęć dr Olga Sietnicka powiedziała, że w obecnych czasach trzeba nas skusić, oczarować, zbudować światy, w których będziemy chcieli uczestniczyć i stąd zdjęcia, które powstały na użytek wystawy biżuterii. - To bardzo intymne zdjęcia, które mówią o związku użytkowości i piękna - dodała.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji