Wrocław. Francuscy twórcy piszą w sprawie Teatru Polskiego
Sygnatariusze listu otwartego apelują do marszałka województwa i ministra kultury o wycofanie się z nominacji Cezarego Morawskiego na dyrektora TP. Wśród nich są m.in. aktorki Juliette Binoche i Isabelle Huppert.
List pojawił się w portalu www.change.org, jednej z największych stron internetowych pozwalających na tworzenie petycji i gromadzenie podpisów pod nimi. Poparło go ponad 30 osób, większość z nich to francuscy artyści i intelektualiści, chociaż wśród sygnatariuszy jest także Peter Brook, brytyjski reżyser, jeden z najwybitniejszych twórców współczesnego teatru.
"Kontrowersyjna nominacja"
List otwarty pojawił się na dwa dni przed rozpoczęciem występów Polskiego w paryskim Odeonie. Od jutra do 11 grudnia wrocławski zespół 10-krotnie pokaże tam "Wycinkę" według Thomasa Bernharda w reżyserii Krystiana Lupy. Zaproszenie pojawiło się w efekcie prezentacji tego spektaklu na festiwalu w Awinionie, półtora roku temu "Wycinka" otwierała tę prestiżową imprezę.
Apel jest skierowany do marszałka województwa dolnośląskiego Cezarego Przybylskiego i ministra kultury Piotra Glińskiego (samorząd i resort współprowadzą Teatr Polski). Czytamy w nim m.in.: "Kontrowersyjna nominacja Cezarego Morawskiego na dyrektora Teatru Polskiego, który zastąpił Krzysztofa Mieszkowskiego, niepokoi nas w takim samym stopniu, jak zastanawia. Co chciały w ten sposób osiągnąć polskie władze, których głos przeważył w tej nominacji, odsuwającej od kierowania Polskim człowieka, który w ciągu wielu lat zamienił tę scenę w centrum polskiego teatru? Teatr Polski był miejscem spotkań odwagi, poezji i wolności; jego publiczność, liczna i entuzjastyczna, nigdy się na nim nie zawiodła.
Krystian Lupa miał tam wystawić Proces" Kafki. W świetle zmian w tym miejscu, tak symbolicznym dla wolności, premiera nie doszła do skutku. My, menedżerowie i dyrektorzy teatrów, reżyserzy, aktorzy, aktorki, mężczyźni i kobiety kultury, jesteśmy przerażeni tą bezprecedensową sytuacją. Domagamy się od regionalnych i państwowych władz, żeby odstąpiły od tej nominacji i rozpoczęły nową procedurę wyboru dyrektora, na transparentnych zasadach, z poszanowaniem pracy twórców i ich wolności".
Pod listem podpisały się m.in. doskonale znane polskiej publiczności aktorki Juliette Binoche ("Trzy kolory. Niebieski", "Angielski pacjent", "Camille Claudel, 1915", "Sils Maria) i Isabelle Huppert ("Pianistka", "8 kobiet", "Miłość"). Są dramatopisarki Yasmina Reza, autorka m.in. "Boga mordu", na podstawie którego Roman Polański zrealizował "Rzeź", i współpracująca z Brookiem Marie-Hélene Estienne. Są dyrektorzy teatrów: Stephane Braunschweig i Didier Juillard (paryski Odeon), Stanislas Nordey (Teatr Narodowy w Strasburgu), innych instytucji kultury, jak Serge Le Borgne (Instytut Mariny Abramovich). Są szefowie najważniejszych festiwali, jak Olivier Py i Agnes Troly (festiwal teatralny w Awinionie), i stowarzyszeń, jak Ruth Heynen (Unia Teatrów Europejskich). Są wreszcie dziennikarze, krytycy teatralni i teatrolodzy, jak Laure Adler, Georges Banu i Jean-Pierre Thibaudat.
