Artykuły

Rzeszów. Pomysł na nowe miejsce dla Szajna Galerii

Pusta działka obok ratusza, gdzie dziś jest parking, mogłaby być miejscem dla nowej siedziby Szajna Galerii.

Miałaby się tam zmieścić nowoczesna, multimedialna ekspozycja dzieł Szajny oraz galeria sztuki współczesnej - taki pomysł przedstawili podkarpaccy działacze PiS-u. O palącej konieczności stworzenia miejsca na odpowiednie eksponowanie kolekcji prof. Józefa Szajny pisałam wielokrotnie.

Od dawna na łamach "Wyborczej" alarmuję, że unikatowa w skali światowej Szajna Galeria trwa w marazmie na strychu Teatru im. W. Siemaszkowej, coraz mniej tam dzieł, bo są ukryte w magazynie, żadnych chętnych do zwiedzania. Prace Szajny niszczeją. Niezadowolony z tego stanu syn profesora Łukasz Szajna powiedział mi, że spadkobiercy rozważają nawet odebranie galerii nazwiska profesora i ma zamiar zabrać stąd kilka dzieł, które są własnością spadkobierców w depozycie w Szajna Galerii.

"Unikatowa kolekcja dzieł w Szajna Galerii, zamiast być gorącym towarem rzeszowskiej kultury, przypomina gorący kartofel. Zmienić to nie będzie wcale łatwo, ale nie jest to niemożliwe. Potrzebne jest jednak porozumienie kilku stron: urzędu wojewódzkiego, marszałkowskiego i podległego mu teatru, który jest - zgodnie z aktem darowizny - opiekunem Szajna Galerii jeszcze przez sześć lat, i wreszcie miasta, które mogłoby dać odpowiedni nowy lokal. Z takiego porozumienia i zaangażowania mogłoby urodzić się wyjątkowe miejsce w województwie, na kształt krakowskiej Cricoteki, choć na pewno w dużo mniejszej skali" - napisałam w jednym z ostatnich z serii tekstów o Szajna Galerii, nazywając takie przyszłe miejsce "Szajnateką", by podkreślić nawiązanie do założeń krakowskiego Ośrodka Dokumentacji Sztuki Tadeusza Kantora "Cricoteka", które jest miejscem wszechstronnego rozwijania sztuki.

Galeria Szajny jak gorący kartofel

Ideę stworzenia takiego nowoczesnego miejsca dla Szajna Galerii i nadania jej określonego kształtu podjęli podkarpaccy działacze PiS-u. Na dzisiejszej konferencji prasowej przedstawili pomysł na miejsce dla nowej instytucji pod nazwą "Szajna Galeria. Strefa poszukiwania sztuki", której rdzeniem byłaby nowocześnie przedstawiona kolekcja dzieł Józefa Szajny.

Zdaniem Roberta Kultysa, rzeszowskiego radnego z klubu PiS, powinna ona stanąć w miejscu reprezentacyjnym, tuż przy ratuszu, gdzie dziś mieści się prowizoryczny parking. - Jeśli obiekt ma być wizytówką miasta, musi być w eksponowanym miejscu - mówił.

Projekt na razie sprzed 20 lat

Podczas konferencji Kultys przedstawił projekt budynku nowej instytucji, ale okazał się on odkurzonym sprzed 20 lat zwycięskim projektem w konkursie, ogłoszonym przez ówczesne władze miasta i SARP w 1997 r. na uzupełnienie zabudowy południowej pierzei rynku na wolnej działce koło ratusza. Projekt jest autorstwa rzeszowskiego zespołu architektów pod kierownictwem Wojciecha Fałata i Stanisława Hałabuza. To trzykondygnacyjny budynek o powierzchni 1800 m kw.

Robert Kultys podkreślił jednak, że najlepiej byłoby, gdyby projekt był wyłoniony w nowym, ogólnopolskim konkursie architektonicznym. Absolutnie tak - jeśli myślimy o nowoczesnej wizytówce rzeszowskiej kultury, umiejscowionej w tak reprezentatywnym miejscu.

Najważniejszy będzie program

- Potrzebny jest nowoczesny program dla tej instytucji, sukces zależy od nowego sposobu podejścia do eksponowania dzieł sztuki. Oglądanie eksponatów chodząc pomiędzy salami to już przeszłość. Obecnie coraz częściej dla dzieł sztuki i eksponatów kultury tworzy się rozbudowane scenografie, oraz instrumenty dialogu z widzem, często przy użyciu środków multimedialnych, które przybliżają genezę i okoliczności związane z daną twórczością lub historią - opowiadał Robert Kultys, jego zdaniem taka właśnie powinna być nowa Szajna Galeria.

Podkreślił, że taka inwestycja jest w Rzeszowie potrzebna także dlatego, że dla przyjezdnych Rzeszów nie ma żadnej atrakcyjnej propozycji kulturalnej. - Oferowane atrakcje mogą zadowalać miejscowych odbiorców, lecz dla osób z zewnątrz absolutnie nie wyrastają ponad poziom tego, co mogą zobaczyć w innych dużych miastach Polski. Skromne Muzeum Dobranocek oraz przebijająca się dopiero w świadomości i niewielka jeszcze Dagart Galerie to zdecydowanie zbyt mało, aby konkurować w świecie o pozycję mocnego miasta - mówił rzeszowski radny. Zauważa, że nowa galeria nie powinna poprzestawać tylko na ekspozycji dzieł Szajny. - Jako wielki eksperymentator i nowatorski twórca Szajna powinien otwierać widzów na nowe prądy w sztuce i poszukiwania kultury. W ten sposób Galeria powinna mieć część zupełnie współczesną, gdzie prezentowane byłyby obecne dokonania twórcze - dodaje Kultys.

Ciekawy wydaje się pomysł PiS-u na rozwiązanie prawnych zawiłości, związanych z aktem darowizny Józefa Szajny, zgodnie z którym kolekcja dzieł będąca własnością skarbu państwa, ma być eksponowana w Szajna Galerii w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie. By uniknąć konieczności zmian w akcie darowizny, nowa instytucja powinna zatem być filią teatru.

Pomysł odważny, co z realizacją?

Zamysł odważny, ale na ile realny? Jego realizacja wymaga współpracy Urzędu Wojewódzkiego, Marszałkowskiego i Miasta. Dwa pierwsze urzędy są w rękach PiS-u. Wojciech Buczak, poseł PiS, zasugerował nawet wczoraj, że być może udałoby się zaangażować w powstanie nowej Szajna Galerii Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jak PiS zamierza przekonać do takiej budowy władze miasta - na miejskiej działce, tuż obok ratusza? Urząd Miasta Rzeszowa jest otwarty na temat ratowania Szajna Galerii, ale urzędnicy pytani przeze mnie o pomysły, wskazywali raczej jako nowe miejsce dla niej zamek Lubomirskich, który miasto stara się przejąć.

- Jestem w tej sprawie optymistą. To dobra propozycja, nie powinna się spotkać ze sprzeciwem miasta - odpowiada Wojciech Buczak. PiS zamierza najpierw poddać pomysł pod dyskusję ludzi rzeszowskiej kultury. Ten temat ma być poruszany podczas drugiej debaty o rzeszowskiej kulturze, jaką PiS organizuje 5 grudnia o godz. 17.30.

Inne pomysły dla kultury

Pierwsza debata na temat kultury odbyła się w październiku. Jednym z jej efektów są dwa inne pomysły PiS-u: pierwszy z nich to powołanie Rady Kultury, której zadaniem m.in. byłoby koordynowanie działań kulturalnych w mieście tak, by nie odbywały się w jednym terminie oraz wskazywanie kierunków rozwoju kultury w Rzeszowie. Jej członkami byliby wskazani przez urzędników miejskich i marszałka twórcy i ludzie związani z kulturą. W tej sprawie radni PiS-u przygotowali projekt uchwały, który zamierzają złożyć na najbliższej sesji rady miasta.

Drugi pomysł to stworzenie nowoczesnego serwisu kulturalnego. Byłoby to miejsce dyskusji i wymiany opinii rzeszowskich twórców kultury oraz szczegółowy kalendarz imprez kulturalnych.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji