Powrót wielkiego sztukmistrza
Ci, którzy jeszcze nie widzieli sławnego Sztukmistrza z miasta Lublina, będą go mogli obejrzeć. Spektakl okazał się wielkim rekwencyjnym hitem, ale w repertuarze Teatru Jaracza są również Męczennicy i Single Radicals.
Po przerwie na dużą scenę Teatru Jaracza wraca Sztukmistrz z miasta Lublina, spektakl w reżyserii dyrektora Janusza Kijowskiego. — To przedstawienie dla szerokiej widowni — podkreśla Kijowski. — Nie lubię spektakli przekombinowanych, nazywanych czasem festiwalowymi, które nie trafiają do widzów.
Sztukmistrz okazał się wielkim frekwencyjnym hitem Teatru Jaracza. — Każdy z 16 zaprezentowanych dotychczas spektakli publiczność nagradzała owacją na stojąco — mówi Maciej Lewandowski, rzecznik teatru.
Efekt artystyczny przedstawienia zadziwił twórców — między innymi Marię Rumińską, która wraz z mężem Marcinem Rumińskim odpowiadali nie tylko za aranżacje muzyki, ale wystąpili też na scenie jako członkowie klezmerskiego trio, grając i śpiewając na żywo. Zdumiony urodą scenicznych obrazów był też Bogusław Cichocki, autor... scenografii. — Jestem za stary na takie zdziwienia — mówi reżyser. — Zawsze, pracując nad spektaklem, staram się, by wypadł dobrze. Nad adaptacją libretta siedziałem ponad rok. Pracowałem też bezpośrednio ze scenografem Bogusławem Cichockim. On rysował obrazki, które później nasi mistrzowie z teatralnych pracowni przerobili na magiczne obrazy. Beata Akinis-Sowińska, szefowa pracowni plastycznej, własnoręcznie zrobiła bimę, czyli podwyższenia otoczone balustradą i baldachimem, znajdujące się w centrum synagogi. To miejsce odgrywa w przedstawieniu ważną rolę.
Dyrektor Kijowski podkreśla również zasługi akustyka Marka Kwadransa oraz szefa pracowni elektrycznej Jerzego Świtania dla walorów artystycznych przedstawienia.
Sztukmistrza z miasta Lublina będzie można oglądać już od wtorku 15 listopada. Patronat honorowy nad spektaklem objęło Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
W listopadzie teatr zaprasza także na interesujący spektakl dyplomowy Męczennicy. To współczesna historia opowiadająca oreligijnym fanatyzmie. Z kolei Single Radicals w inteligentny i dowcipny sposób przedstawia problemy miejskich samotników.