Artykuły

Słupsk. 50-lecie pracy artystycznej Stanisława Miedziewskiego

W niedzielę w teatrze Rondo zobaczymy dwie słupskie premiery przedstawień w reżyserii Stanisława Miedziewskiego. Tego wieczoru słupski twórca będzie też świętował 50-lecie pracy.

- Jubileusz to pomysł Jolanty Krawczykiewicz, dyrektorki Słupskiego Ośrodka Kultury, która gdzieś w dokumentach wygrzebała, że pół wieku temu, mniej więcej w tym czasie rozpocząłem swoją artystyczną działalność. Może i tak było... Jakieś pierwsze występy, pierwsze realizacje. Skromne, amatorskie - mówi Stanisław Miedziewski [na zdjęciu].

W rzeczywistości powody do świętowania jubileuszu będą dwa. W tym czasie mija pół wieku przygody reżysera ze sceną, ale również 40 lat pracy Stanisława Miedziewskiego w Słupsku.

- Przyjechałem tu jesienią i Słupsk wtedy wydał mi się ponury - wspomina reżyser. - Na szczęście ludzie, do których przybyłem, oświetlali to miasto. To byli wspaniali ludzie i wspólnie zaczęliśmy działać przy teatrze Rondo.

Podczas wieczoru zatytułowanego "Lecie" widzowie zobaczą dwa monodramy, które Stanisław Miedziewski zrealizował ostatnio w Lublinie.

"Ja, Maria" to spektakl oparty na biografii Marii Curie-Skłodowskiej. Autorką scenariusza jest Mirka Szawińska, a na scenie wystąpi Mirella Rogoza-Biel. Jest rok 1911. Marii przyznano drugą Nagrodę Nobla za wydzielenie czystego radu. W tym samym czasie wybucha wielki skandal związany z upublicznieniem przez paryską prasę informacji o jej romansie z naukowcem Paulem Langvinem. Oburzeni tym faktem paryżanie gromadzą się pod domem noblistki, obrzucając ją obelgami i wybijając szyby w oknach. Z Komitetu Noblowskiego Maria otrzymuje list z prośbą, by w związku z zaistniałą sytuacją zrezygnowała z udziału w ceremonii wręczenia nagrody. W takiej atmosferze zastajemy bohaterkę...

Kolejnym przedstawieniem będzie "Żertwa", monodram, który przygotowali Stanisław Miedziewski i Mateusz Nowak na podstawie lub z wykorzystaniem fragmentów tekstów: "Dziennik bez samogłosek" Aleksandra Watta, "Pan Tadeusz" i "Śniła się zima" Adama Mickiewicza, "Zapluty karzeł reakcji" Piotra Woźniaka. Spektakl jest historią więźnia stalinowskich obozów. Realizatorzy zadają pytanie o sens pewnych działań i ofiar, które te działania za sobą pociągają.

Po spektaklach będzie czas na artystyczne życzenia i niespodzianki dla jubilata. Nie zabraknie również toastu.

Początek wieczoru Stanisława Miedziewskiego w niedzielę o godz. 18 w teatrze Rondo przy ul. Niedziałkowskiego 5a. W kasie teatru są do kupienia bilety w cenie 40 złotych. Liczba miejsc jest ograniczona.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji