Makula ma Teatr Górnośląski
Marian Makula otwiera prywatny teatr. W jego repertuarze znajdą się spektakle grane po śląsku.
W najbliższy weekend ziści się sen, który Marian Makula, satyryk, artysta estradowy i autor sztuk pisanych po śląsku, śnił przez ostatnie kilka lat. To sen o własnym teatrze, który będzie wystawiał spektakle w śląskiej gwarze, promujące śląskie wartości. — Śląska godka jest prosta, ale nie prostacka, jak niektórzy sądzą. Można się przy niej świetnie bawić, o czym świadczą tłumy na każdym przedstawieniu, jakie gramy — mówi Marian Makula. Dlatego też wierzy, że Teatr Górnośląski będzie miał rację bytu i wróży mu powodzenie wśród mieszkańców regionu.
Nowy teatr będzie miał swoją siedzibę w bytomskich Łagiewnikach, na piętrze remontowanej właśnie restauracji Belford przy ulicy Cyryla i Metodego 10. Dawniej znajdował się tu dom kultury Huty Zygmunt. Właścicielem restauracji jest Robert Jońca, z którym Makula porozumiał się w kwestiach organizacyjnych. Sam jednak musiał uzbierać pieniądze potrzebne na przearanżowanie sali: zbudowanie sceny, kulis, garderób, widowni oraz wyposażenie sceny w nagłośnienie i oświetlenie. — Posiadamy, jak na razie, standardowe wyposażenie, które chcemy uzupełniać o nowinki techniczne — informuje pomysłodawca
W pierwszym roku działalności bytomski teatr ma grać przynajmniej raz w miesiącu. Obok własnych produkcji będzie wystawiał spektakle innych teatrów, m.in. Cholonka teatru Korez czy Piątą stronę świata Teatru Śląskiego. W planach jest również współpraca teatru z lokalnymi instytucjami, gdyż, jak zapewnia Makula, jego teatr ma być otwarty na inicjatywy innych twórców eksplorujących śląską tożsamość. Nie zamierza też zamykać się w murach instytucji i chce organizować spektakle plenerowe. — Będziemy sięgać po sprawdzone gatunki teatralne, ale nie zabraknie eksperymentów z większymi formami — dodaje właściciel nowego teatru. Nad jakością prezentowanych w Teatrze Górnośląskim spektakli czuwać będzie Stowarzyszenie Wykonawców Animatorów i Twórców Górnego Śląska SWAT. Skąd Teatr Górnośląski weźmie pieniądze na realizację swoich pomysłów? — Liczymy na współpracę z samorządami górnośląskich gmin, które kupując nasze tytuły, pozwolą nam na finansowanie działalności. No i na widzów — mówi Makula.
Jak będzie wyglądała uroczystość przebiegająca pod hasłem „Srogego Łotwarcia Tyjatru Górnoślonskigo"? — Przed teatrem, na chodniku, rozciągniemy trawiasty dywan. Gości, którzy przyjdą na otwarcie, będą witać gospodarze w śląskich strojach. Na proscenium orkiestra będzie przygrywać śląskie szlagiery. Potem wraz z Damianem Bartylą, prezydentem Bytomia przetniemy wstęgę i oficjalnie otworzymy teatr. Następnie zagramy spektakl — zdradza Marian Makula.
Na otwarcie wystawiona zostanie Pomsta, czyli pierwszy polski musical w gwarze śląskiej na podstawie Zemsty Aleksandra Fredry z librettem Mariana Makuli i muzyką Katarzyny Gaertner. Fabuła spektaklu opowiada o wzajemnych waśniach autochtonów, czyli hanysów, i przybyszów z Kongresówki — goroli. Premiera wodewilu odbyła się w 1997 roku i zachwyciła publiczność lubującą się w kultywowaniu śląskiej godki. W 2007 roku Makula, który jest producentem i pomysłodawcą spektaklu, postanowił go wznowić, odświeżyć i wystawić w innej obsadzie. Jest więc jeszcze śmieszniej. Dowcip i żart leją się ze sceny strumieniami, a skoczne piosenki zachęcają do wspólnej zabawy.
Inauguracja Teatru Górnośląskiego rozłożona będzie na dwa dni. W piątek 7 października odbędzie się impreza zamknięta dla gości z zaproszeniami. W sobotę 8 października organizatorzy zapraszają wszystkich chętnych. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 17 i potrwa prawie 4 godziny. W programie, prócz spektaklu, zaplanowano także występy estradowe artystów współpracujących dotychczas z Marianem Makulą oraz biesiadę przy stołach. Bilety w cenie 100 zł można nabyć w siedzibie teatru, poprzez stronę www.makula.pl lub pod numerem telefonu 32 243 4190.
