Artykuły

Hollyłódzkie krzesło z warszawskiego Teatru Polonia, podarowane nam przez Krystynę Jandę, trafiło do Galerii Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach. Do licytacji przygotuje je Marek Kuś, dyrektor tej instytucji. Czy zmieni się w awangardowe dzieło sztuki?

Przed dyrektorem Kusiem niełatwe zadanie. Krzesło od Krystyny Jandy jest bowiem dość nietypowe. Wysokie, stylowe, ozdobione złotą gwiazdą z napisem "Hollyłódź". Przerobienie go będzie na pewno wymagało od szefa BWA nie lada inwencji twórczej. Ale jesteśmy o to spokojni, bo Marek Kuś od lat para się sztuką i wena oraz ciężka praca nie są mu obce.

Siedzisko z Teatru Polonia było jednym z pierwszych, które pozyskaliśmy do akcji "Krzesła dla Iskierki". - To krzesło zawsze przypomina mi role filmowe, które zagrałam w Łodzi, i spektakle, które tu reżyserowałam. Tu je dostałam - wspomina Krystyna Janda, która ochoczo przystąpiła do naszego przedsięwzięcia. Krzesło, które artystce dostarczało tyle dobrych wspomnień, trafiło do Marka Kusia, dyrektora katowickiej galerii BWA. Na razie nie chce jeszcze zdradzać koncepcji na jego przerobienie, ale ideę już ma. - Od razu, gdy zobaczyłem to krzesło, pojawił się pomysł na jego ozdobienie - potwierdza dyrektor BWA. I cieszy się, że może swoją pracą wspomóc naszą charytatywną akcję.

Marek Kuś urodził się w Rzeszowie, ale od lat związany jest z Górnym Śląskiem. Studiował na Wydziale Wychowania Plastycznego Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Dyplom uzyskał w pracowni profesora Jerzego Wrońskiego. Był współzałożycielem Centrum Sztuki Współczesnej "Kronika" w Bytomiu, inicjatorem Międzynarodowych Spotkań Sztuki i głośnej wystawy "Pustynna Burza". Jako dyrektor BWA w Katowicach jest organizatorem licznych wystaw, międzynarodowych spotkań i konferencji programowych oraz promotorem sztuki.

Kuś od ponad 20 lat konsekwentnie realizuje się również jako artysta. Znakiem rozpoznawczym jego sztuki jest moduł człowieka w przestrzeni. Pierwsze prace twórcy wypełniają ideogramy ludzkich sylwetek. Z biegiem lat zaczęły interesować go instalacje przestrzenne oraz performance. Obecnie zajmuje się również rzeźbą i rysunkiem grafitem. W warstwie znaczeniowej niezwykle istotna jest w twórczości Kusia rola materii oraz łączność z symboliką religijną. - Celem mojej pracy twórczej jest podejmowanie refleksji nad tematem technicyzacji i mechanizacji życia - tłumaczy swoje zainteresowania Marek Kuś.

Pieniądze z licytacji przekażemy Fundacji "Iskierka"

Autorsko przerobione przez dyrektora BWA krzesło zlicytujemy, a zarobione pieniądze przekażemy Fundacji "Iskierka" na zakup sprzętu dla dziecięcych oddziałów onkologicznych w Katowicach, Chorzowie i Zabrzu oraz na organizację letniego wypoczynku dla małych pacjentów.

"Krzesła dla Iskierki" organizują katowicka redakcja "Gazety Wyborczej", Fundacja "Iskierka" i spółka PTWP Event Center, zarządzająca katowickim Spodkiem. Finał zaplanowany jest na 22 października w Spodku, podczas obchodów 45-lecia istnienia tego obiektu.

Akcja "Krzesła dla Iskierki" to następczyni akcji "Krzesła do nauki" oraz "Piłki do nauki", wymyślonych przez Krystynę Bochenek, nieżyjącą już dziennikarkę i wicemarszałek Senatu. Dochód z tamtych akcji przeznaczaliśmy na stypendia dla zdolnych, ale niezamożnych studentów.