Artykuły

Lublin/Kraków. Renata Przemyk zaśpiewa Cohena

Renata Przemyk przygotowuje się do roli w spektaklu "Boogie Street", opartym na tekstach Leonarda Cohena, w Teatrze Starym w Lublinie. Być może przedstawienie zobaczymy także w Krakowie.

Renata Przemyk przyznaje, że coraz lepiej radzi sobie jako aktorka, dzięki kreatywnemu podejściu reżyserki, wsparciu zespołu aktorskiego oraz świetnej grupie muzycznej w Teatrze Starym w Lublinie.

Renata Przemyk przygotowuje się do roli w spektaklu "Boogie Street" opartym na tekstach Leonarda Cohena w Teatrze Starym w Lublinie.

- Dostałem tę propozycję kilka tygodni temu. Początkowo się wahałam, bo to duża odległość od mojego domu. Musiałam się zdecydować na półtoramiesięczny wyjazd z małymi przerwami. Ale w końcu zgodziłam się, bo zaciekawił mnie pomysł na ten spektakl -powiedziała nam piosenkarka.

"Boogie Street" powstaje na podstawie "Księgi tęsknoty" Leonarda Cohena. Składają się nań wiersze, teksty i opowiadania legendarnego pieśniarza. Na pomysł stworzenia z nich teatralnego widowiska wpadł Daniel Wyszogrodzki, polski tłumacz dzieł Cohena. Dokonał wyboru tekstów - a reżyserią zajęła się Iwona Jera.

- Przyznam szczerze, że kiedy poznałam piosenki Cohena w ich popowych wersjach w połowie lat 8o., niespecjalnie mi się spodobały. Dlatego nigdy się nie wgłębiałam w nie. Dopiero teraz poznałam je na nowo - wyjaśnia Renata Przemyk. - I przyznam, że jestem totalnie zauroczona. Nie spodziewałam się, że to jest tak bujna twórczość. A najbardziej zaskoczyło mnie, że jest w niej tyle... humoru - dodaje.

Piosenkarka znana jest głównie z autorskiej twórczości, nigdy nie wykonywała cudzych utworów. Dlatego miała też wątpliwości czy powinna sięgnąć po Cohena. Rozwiała je jednak reżyserka. Iwona Jera podeszła bowiem do tekstów słynnego barda bez kompleksów - i dzięki jej eksperymentom na scenie tworzą one zupełnie nową jakość.

- Spektakl opowiada o poszukiwaniu szczęścia i miłości. Czyli tego, co jest sensem życia dla każdego człowieka - podkreśla Przemyk. -1 okazuje się, że wszystko opiera się na relacjach międzyludzkich. Bez podziału na płcie. A bohaterowie spotykają się na tytułowej "Boogie Street".

Wokalistce towarzyszy na scenie Teatru Starego krakowski aktor z Teatru Bagatela - Wojciech Leonowicz. W pewnym sensie oboje grają tę samą postać - głównego bohatera spektaklu. Nie tylko śpiewają, ale też mówią, recytują i skandują swoje teksty.

- Nikt z nas nie gra Cohena. Bo to nie jest odtwarzanie jego biografii. Osobowość każdego człowieka ma dwa aspekty: kobiecy i męski. I to właśnie jestem ja i Wojtek. Dzięki temu udaje nam się w pełni oddać ogrom zmysłowości tego człowieka, którego znaleźliśmy w tekstach Cohena - dodaje Renata Przemyk.

Piosenkarka jest bardzo zadowolona z pracy w lubelskim

Teatrze Starym. Chwali zarówno reżyserkę, jak i resztę aktorów oraz towarzyszący im zespół muzyczny. Wszystko wskazuje więc, że będzie sukces.

Spektakl będzie miał premierę 24 września w Lublinie - a potem wystawiony zostanie osiem razy. Są również szanse, że zostanie pokazany w innych miastach. Trwają właśnie rozmowy nad jego prezentacją pod Wawelem. Natomiast podczas Krakowskich Reminiscencji Teatralnych (7 października) Teatr Barakah przedstawi siódmą część serii "Noce waniliowych myszy" - z premierowymi piosenkami Renaty Przemyk w wykonaniu aktorów podwawelskiego teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji