Artykuły

O cynizmie politycznym i polskich wadach- ze sceny (fragm.)

>>> Gdy tylko poeta lub dramaturg trąci strunę polską, czy to w tonacji surowej tragedii, piekącej satyry czy pogodnej śpiewogry, może liczyć na powodzenie. Tak bywało ongi, tak bywa dzisiaj. Ta­cy już jesteśmy. Przypomniana przez Ludwika René zabawka dramatyczna J. N. Kamińskiego "Zabobon czyli Kra­kowiacy i górale", uzupełniona tekstami W. Młynarskiego, przypomniana - powiedzmy od razu - w kształcie scenicznym żywym, lekkim, dowcipnym i malowniczym, wabi urokami nie tylko sielskiej naiwności wieśniaczego wo­dewilu czy śpiewkami i obrazkami z albumu prababki, ale także prostotą za­chęty do miłości ojczyzny, pochwałą wolności ponad wszystko, wolności, co nie znosi żadnej ingerencji. Wdzięczny podarek Teatru Dramatycznego na swoje dwudziestolecie - widzom Warszawy.<<<

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji