Kłodzko. Festiwal Letnie Zderzenie Teatrów Przestrzeń i Forma
W dniach 24-27 sierpnia w Kłodzku odbywać się będzie letnia wersja festiwalu teatralnego Zderzenie. Po kilku latach nieobecności tego wydarzenia, festiwal powraca z nową energią.
Nie tylko sale teatralne ale ulice, skwery, mosty a nawet stadion pięknego Kłodzka, wypełnią się międzynarodowym gwarem artystów i publiczności.
Letnie Zderzenie, będzie fiestą teatrów ulicznych, "barwnym karnawałem" parad, szczudlarzy, bajkowych kostiumów, scenografii, muzyki i tańca. Miastem zawładnie fantazja plenerowych inscenizacji, czasem odważnych artystycznie, czasem klaunowsko-prześmiewczych. Zawsze jednak swoją urodą niezwyczajnych, lub po prostu pięknych, przyprawiających dzieci i dorosłych o przyspieszone bicie serca i jak najszerzej otwarte oczy.
Pojawi się też okazja do zobaczenia młodego teatru, zarówno, w klasycznej czechowowskiej odsłonie ("Plotki" Teatru Znak), jak i awangardowo - liturgicznej ("Von Bingen..." Teatru Czarny Kwadrat). Zderzenie letnie wymyśliliśmy też jako zdarzenie multidyscyplinarne. Oprócz realizacji aktorskich swój bezkompromisowy spektakl pokażą tancerze ("Myszy" - GSA). Bogactwo spektakli teatralnych, tanecznych, komediowych i klaunowskich dopełnią plastycy w akcji malarskiej "Miasto i ludzie", którzy wspólnie z tancerzami pokażą intrygujący "Teatr malowania tańca". Świadectwem otwarcia się i odwagi artystycznej, będzie nie tylko inscenizacja teatralna na dziecińcu Muzeum Ziemi Kłodzkiej.
Przez dwa festiwalowe dni publiczność oglądać będzie w tym miejscu akcję twórczą Czesława Podleśnego, jednego z najciekawszych współczesnych polskich rzeźbiarzy. Jego performance "Czesław Podleśny art", dotykać będzie tożsamości miasta i jego historii.
Koncepcja festiwalu jest nowa, ale także w oczywisty sposób nawiązuje do letnich działań artystycznych realizowanych w minionych latach przez ludzi skupionych wokół Mariana Półtoranosa i Michała Tramera. Nazwa zobowiązuje. Kluczem festiwalu, było dla nas zderzenie konwencji i gatunków - wystąpią teatry plenerowe i sceniczne, będą malarze, rzeźbiarze, tancerze i performerzy. Zderzymy zatem malarstwo z tańcem, powagę z głośnym śmiechem, styl wysoki z ludycznym i - jak zwykle - artystów z publicznością (klub festiwalowy). A wreszcie, jeśli popatrzycie skąd teatry zaprosiliśmy, zobaczycie zamierzone przez nas zderzenie północy z południem.
Chcemy by był to festiwal z artystami na wyciągnięcie ręki. Festiwal, który was pochłonie, zabierze w czterodniową podróż.
Najlepszych wrażeń życzy dyrekcja Festiwalu!
Janusz Gawrysiak i Marek Mazurkiewicz