Łódź. Arlekin kończy sezon
Teatr Arlekin powoli kończy sezon artystyczny, który był dla placówki pełen premier, wystaw i warsztatów.
Był on szczególnie ważny, bo był pierwszym od kilku lat, który artyści w całości spędzili w wyremontowanym gmachu. Na dwóch scenach zrealizowano 7 premier (w tym jedną dla dorosłych widzów), a 23 tytuły prezentowane w repertuarze zobaczyło ponad 55 tysięcy widzów.
- Bardzo nas cieszy, że widzowie dorośli nie traktują już naszego teatru jako placówki dydaktycznej dla najmłodszych, ale jak pełnoprawną scenę teatralną - mówi Waldemar Wolański, dyrektor teatru. - Na "Mistrza i Małgorzatę" [na zdjęciu] bilety są wyprzedane z trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
Przy okazji podsumowania sezonu, dyrekcja placówki zapowiada po wakacjach trzy premierowe spektakle, w tym mega produkcję z udziałem całego zespołu "Księga dżungli", którą w łódzkim teatrze przygotuje Bernd Ogrodnik.
Na początek sezonu ogromne przedsięwzięcie artystyczne, czyli AnimArt World Puppet Carnival, największy międzynarodowy festiwal na świecie adresowany do miłośników sztuki lalkowej.
W Łodzi wystąpi ponad stu artystów z 34 krajów. Wezmą udział w 60 artystycznych wydarzeniach, które rozgrywać się będą nie tylko na wszystkich scenach Teatru Arlekin, ale także na ul. Piotrkowskiej i w Manufakturze. W tym roku formuła festiwalu jest poszerzona o projekcje filmowe. Impreza rozpocznie się 24 września.