Kielce. Książek i Rubik piszą "Psałterz wrześniowy"
Napisane są już słowa do kolejnego oratorium. Ci, którzy je czytali, są zachwyceni. - To nie będzie opowieść o 11 września, to będzie opowieść o wszystkich złych chwilach w dziejach ludzkości - mówi autor libretta Zbigniew Książek.
- Po dwóch oratoriach wydawało mi się, że wyczerpałem pewien temat. Prezydent Wojciech Lubawski przekonywał mnie, że warto się zastanowić. Kiedy tak zacząłem myśleć, przeglądać różne materiały, pojawił się pewien pomysł. Zacząłem pisać. Później i tak wiele zmieniłem, ale ostatecznie swoją pracę nad "Psałterzem wrześniowym" skończyłem - twierdzi Zbigniew Książek.
Zaawansowane są już też prace nad muzyką, którą podobnie jak w dwóch poprzednich częściach zajął się Piotr Rubik [na zdjęciu]. - Słyszałem pierwszy utwór i bardzo mi się spodobał - opowiada Książek.
"Psałterz wrześniowy" będzie opowieścią nie tylko o wydarzeniach z 11 września. - To będzie modlitewna i poetycka opowieść o tym, że człowiek powinien się zastanowić, zatrzymać. Jest to też opowieść o dwójce ludzi, którzy razem mogą wspólnie przejść przez złe chwile, przez śmierć. Może właśnie dzięki tej miłości udaje się nam być bliżej Boga - mówi Książek.
Premierę oratorium "Psałterz wrześniowy" zaplanowano na 11 września. Będzie ona jednym z elementów uroczystego odsłonięcia pomnika Homo Homini, który przygotowuje prof. Adam Myjak. Zostanie wystawione w nowej hali sportowej. - Jest ona w stanie pomieścić około pięciu tysięcy osób. Myślę, że to będzie dobre miejsce na premierę. Czytałem już słowa napisane przez Zbigniewa Książka i jestem nimi poruszony. Są bardzo piękne - przyznaje prezydent Wojciech Lubawski.
Rozpoczęło się już zbieranie funduszy na budowę pomnika Homo Homini. Swoje konto udostępniło Stowarzyszenie im. Jana Karskiego. Lista darczyńców zostanie zamieszczona w specjalnej publikacji. Nazwiska osób prywatnych oraz firm, które wpłacą powyżej 20 tys. zł, zostaną umieszczone na pomniku. Na jego budowę potrzebne jest 300 tys. zł.
Fragment "Psałterza wrześniowego"
"Psalm apokaliptyczny"
W pięści co ludzką pychę skruszy
Na krańcach złego i dobrego
W okaleczeniach ludzkiej duszy
Jest Harmagedon
Jest Harmagedon
Gdzie do tej pory krwawią rany
W granicach złego i dobrego
W pękniętym sercu Manhattanu
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
I dano jej moc, jaką mają skorpiony
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
By szkodziła ludziom bez pieczęci Boga
A z dymu wyszła szarańcza na ziemię
Podobna do koni gotowych do boju
