Szczecin. Premierowa "Historia T-shirtu..."
Czy wiemy, jaka jest historia jednego z najczęściej noszonych elementów garderoby, masowo sprzedawanego na całym świecie? W niedzielę poznamy "Historię T-shirtu...".
Podkoszulek powstał w dziewiętnastowiecznej Ameryce jako rodzaj bielizny. Od tego czasu stał się najpopularniejszym produktem odzieżowym i elementem popkultury.
"Historia T-shirtu, czyli jak dobrze urodzić się na Zachodzie" to tekst Jana Czaplińskiego i Krzysztofa Szekalskiego. - Janek miał pomysł, żeby zastanowić się nad T-shirtem - nad czymś, czego używamy na co dzień. Ale też nad sposobem, w jaki on funkcjonuje w popkulturze. Jak poprzez niego wyrażamy swoje poglądy, identyfikujemy z różnymi grupami - mówi reżyserka Małgorzata Wdowik. - Chodziło też o namysł nad tym, gdzie jest produkowany, w jakich warunkach. Czy mamy wyrzuty sumienia, że ten przemysł jest w dużej mierze oparty na ludzkiej krzywdzie?
W spektaklu grają: Adrianna Janowska-Moniuszko, Magdalena Wrani-Stachowska i Maciej Litkowski. Na scenie są sobą. - Nie jest tak prosto powiedzieć sobie: teraz kupuję polską odzież, bo jest droga, trudno dostępna - mówi Maciej Litkowski. - Ale dochodzę do wniosku, że w dzisiejszych czasach, kiedy liczba komunikatów docierających ze wszech stron, z telewizji, internatu, jest tak duża i każdemu się wydaje, że ma coś istotnego do powiedzenia, chciałbym nosić koszulki bez nadruków, bez napisów.
To ostatnie przedstawienie realizowane w tym sezonie w ramach projektu Pikseloza, gdzie młodzi twórcy teatru podejmują tematy poświęcone najbardziej zapalnym, globalnym zjawiskom polityczno-społecznym.
Premiera w niedzielę (29 maja) w Malarni w Teatrze Współczesnym o godz. 19.30. Wstęp na zaproszenia. Kolejne przedstawienia 1- 3 czerwca także o godz. 19.30. Bilety kosztują 32-26 zł.
