Artykuły

Grand Prix 51. Kontrapunktu dla Wyrypajewa

Spektakl Nieznośnie długie objęcia Iwana Wyrypajewa zdobył Grand Prix, czyli Wielką Nagrodę Publiczności 51. Przeglądu Teatrów Małych Form. Jurorzy najbardziej docenili Aktorów żydowskich z Teatru Żydowskiego w Warszawie.

Festiwal zakończył się w niedzielę. W konkursie oceniano 10 spektakli. Na jeden dzień publiczność pojechała do Berlina.

Kontrapunktową widownię podbiło przedstawienie według dramatu i w reżyserii Iwana Wyrypajewa z Teatru Powszechnego w Warszawie i Łaźni Nowej w Krakowie. W Nieznośnie długich objęciach na czarnej scenie czwórka aktorów opowiada historie swoich bohaterów, z których wyziera pustka życia. Autor z właściwym sobie humorem przypomina im o transcendencji przez nawiedzające ich głosy kosmitów.

Jurorzy aktorów grających w przedstawieniu Wyrypajewa (m.in. Karolina Gruszka) docenili wyróżnieniem (1,5 tys. zł). Swoją nagrodę główną przekazali natomiast twórcom spektaklu Aktorzy żydowscy z Teatru Żydowskiego w reż. Anny Smolar. „Za bardzo ważną i szczególnie aktualną w dzisiejszej Polsce lekcję tego, w jaki sposób można konfrontować się z własną tradycją i historią. Za kolektywną pracę, która zaowocowała spektaklem ukazującym bogactwo i różnorodność estetyk i form współczesnego teatru, a także za otwarcie widza na doświadczenie wspólnotowe" — uzasadnili w werdykcie.

Grand Prix i Główna Nagroda Jury to czeki na 10 tys. zł.

W puli nagród była też m.in. Nagroda Magnolii, czyli Nagroda Miasta Szczecina (8 tys. zł.), którą wyróżniono czwórkę aktorów z obsady Ewelina płacze z TR Warszawa, m.in. za „stworzenie zespołu, który bawiąc się swoją tożsamością, zadaje ważne pytanie o to, co znaczy dzisiaj bycie sobą". Reżyserka tego spektaklu Anna Karasińska otrzymała Nagrodę Promocyjną im. Kazimierza Krzanowskiego (4 tys. zł).

— W tegorocznym Kontrapunkcie powtarzała się diagnoza, że społeczeństwo jest konsumpcyjne, że brak poczucia sensu życia. Tylko było to pokazywane bez zastanowienia się, gdzie tkwią przyczyny — mówi „Wyborczej" Agnieszka Koecher-Hensel z „Pamiętnika Teatralnego", widz 51. PTMF. — Kontrapunktem dla tego był spektakl Wyrypajewa. Ten dramat łączył diagnozę z konstruktywną myślą, dawaniem ludziom wskazówki, dlaczego jest źle, dlaczego czują się plastikowi. Że potrzebna jest metafizyka i życie wewnętrzne. Innym cennym spektaklem, który szukał sensu, pokazywał środowisko ludzi, którym chodzi o zrozumienie, o tradycję, tożsamość, byli Aktorzy żydowscy.
 

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji