Szczecin. "Wszystko powiem Bogu!" na finał Kontrapunktu
Sen Owidiusza w parku Żeromskiego, Nina Hoss na scenie w Berlinie i najlepszy spektakl duetu Strzępka - Demirski. W weekend na teatralnym Kontrapunkcie. Tradycyjnie na jeden dzień (piątek, 22 kwietnia) publiczność Przeglądu Teatrów Małych Form jedzie do Berlina, żeby zobaczyć trzy spektakle.
"Baal" Bertolta Brechta [na zdjęciu] w Deutsches Theater Berlin to rzecz o brutalnym świecie kapitalizmu. W Volksbuehne niemiecko-brytyjski kolektyw Gob Squad bierze na warsztat powieść Tołstoja "Wojna i pokój". Umiejscawia ją w salonie mieszczańskim, gdzie deliberuje się o ideałach, a w tym czasie za oknem rozgrywa się dramat wielu innych narodowości.
Trzeci berliński spektakl to "Bella Figura" napisana przez Yasminę Rezę specjalnie dla zespołu Schaubuehne. Historia jednego wieczoru, który dla pary kochanków rozpoczął się wyjątkowo niefortunnie. Nazwisko reżysera - Thomasa Ostermeiera i aktorów, m.in. Niny Hoss (znana z filmu "Barbara" i serialu "Homeland"), zapowiadają dużą teatralną ucztę.
I w Szczecinie
Na scenach szczecińskich ciąg dalszy konkursu. W "Notallwhowanderarelost" Benjamin Verdonck konstruuje świat, w którym grają przedmioty. Do zobaczenia w Akademickim Centrum Kultury w piątek (22 kwietnia) o godz. 18.30, w sobotę o godz. 15 i 20.15.
Austriacki teatr Liquid Loft do Szczecina przyjeżdża po raz kolejny. W tym roku przywozi "Deep Dish". Scena mieni się metaforami barokowych obrazów, raju rozkoszy ziemskich i ich nieuchronnych upadków. Uświadamiających ulotność ludzkiej egzystencji. Wystąpią na scenie Teatru Współczesnego w sobotę (23 kwietnia) o godz. 17.
Ostatnie polskie przedstawienie w konkursie to "Ojciec matka tunel strachu" z Narodowego Starego Teatru Kraków. Spektakl o relacjach rodzinnych. On jest niedoszłym reżyserem, który musi pracować na kserokopiarce, by utrzymać rodzinę. Ona nie rozwija swoich pasji, bo musi zajmować się dzieckiem. Czy kiedykolwiek uda się im być szczęśliwą rodziną? Wojtek Klemm w sztuce niemieckiego dramaturga Martina Heckmannsa obsadził Błażeja Peszka i Katarzynę Krzanowską, a w roli ich dziecka przewrotnie Jana Peszka (naprawdę ojca i teścia pary). W sobotę (23 kwietnia) o godz. 18.45 w Pleciudze.
Plener i finał
Tradycyjnie będzie też przedstawienie plenerowe. W tym roku to "Sen Owidiusza. W ogrodzie przemian" Theater Anu z Berlina. W okolicach Domku Grabarza zabiorą widzów w oniryczną podróż w świat mitów. Spektakl oglądać będzie można grupami wchodzącymi co 20 minut, od godz. 21 do 23. Wstęp 2 zł. Wejściówki w kasie Pleciugi.
W niedzielnym finale zobaczymy przedstawienie "nie-boska komedia. Wszystko powiem Bogu!" Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego. Choć na kanwie dramatu romantycznego Zygmunta Krasińskiego, spektakl jest dojmującym obrazem współczesności z polskim antysemityzmem i dzikiej rewolucji, która nadziei nie daje. W spektaklu Narodowego Teatru Starego z Krakowa grają m.in. Dorota Segda, Dorota Pomykała, Juliusz Chrząstowski, Marcin Czarnik. To najdojrzalszy, najlepszy spektakl bezkompromisowego duetu. Publiczność Warszawskich Spotkań Teatralnych przyjęła go owacją na stojąco. Początek o godz. 18.
Bilety na spektakle wyprzedane.
