Artykuły

Poznań. "Jesus Christ Superstar" z Piekarczykiem na stadionie

16 kwietnia Teatr Muzyczny w Poznaniu pokaże koncertową wersję "Jesus Christ Superstar" Andrew Lloyda Webbera. Na scenie pojawi się ponad stu artystów, a spektakl obejrzy ponad trzydzieści tysięcy widzów.

Będzie to największe wystawienie musicalu w historii miasta Poznania. Rock-opera na INEA Stadionie zwieńczy obchody 1050-lecia Chrztu Polski.

Spektakl przygotowują najlepsi realizatorzy musicalowi w Polsce - kierownik muzyczny Piotr Deptuch, reżyser Sebastian Gonciarz, choreografka Paulina Andrzejewska i autor scenografii oraz kostiumów Mariusz Napierała.

- Myślą przewodnią, która towarzyszy mi przy pracy nad warstwą plastyczną tej rock-opery nie jest tworzenie świata, którego nie ma, który nie jest nam dobrze znany - mówi Mariusz Napierała. - Zamiast tworzenia kostiumów, staram się budować charaktery poszczególnych bohaterów. To na nich opiera się cała inscenizacja. Poprzez "charakterologię" kostiumów poszczególnych postaci chciałbym przybliżyć warstwę społeczną tego dzieła w sposób zrozumiały współczesnemu widzowi.

Poznańska inscenizacja nie będzie oderwana od rzeczywistości, w której żyjemy, a jej celem jest ukazania uniwersalnych prawd i wartości, co podkreślają wszyscy twórcy.

W postać Jezusa wcieli się Marek Piekarczyk, którego legendarna kreacja w Teatrze Muzycznym w Gdyni przeszła do historii polskiego musicalu. Poznańska publiczność mogła przekonać się o sile głosu i emocji wokalisty grupy TSA dokładnie 27 lat temu, podczas gościnnego wystawienia "Jesus Christ Superstar" w Hali Arena.

- Jezus to jest taka postać, której nie można zagrać bez emocji. Ciężko pracowałem nad tą rolą - zarówno wtedy w latach 80., jak i teraz. Dzisiaj jest może trochę łatwiej, bo mam już doświadczenie z dawnych lat, ale to jest inny Chrystus niż w Gdyni. Tamten, z lat 80. był Chrystusem, który miał przełamać marazm wynikający z systemu politycznego, cenzury i odrodzenia ludzkich wartości - zdradza Marek Piekarczyk. - Teraz jest taki okres konsumpcji, w której pieniądz stał się środkiem kultu. Może to jest taki moment, w którym trzeba pokazać Chrystusa dobrego, czystego, ubogiego? Pod postacią nowoczesnej formy rock-opery można w ludziach poruszyć struny, które nie drgają, bo są stłumione. Mam nadzieję, że widzowie zobaczą, że Chrystus nie tylko odkrył samotność, ból człowieka, przerażenie z powodu świadomości śmierci, ale odczuł, jak pięknie jest być z drugim człowiekiem. Dzisiaj wszyscy jesteśmy bardzo samotni. Bardzo mi zależy na tym, aby ten Chrystus nie był taki samotny, wyalienowany jak ten z gdyńskiej sceny. Chciałbym to przełamać i pokazać, że cieszę się razem z ludźmi.

W rolę Judasza wcieli się Janusz Kruciński, Marię Magdalenę zagra solistka Teatru Muzycznego w Poznaniu Anna Lasota, a w roli Poncjusza Piłata wystąpi Tomasz Steciuk.

Koncertowe wykonanie musicalu "Jesus Christ Superstar" odbędzie się 16 kwietnia o godzinie 19 na INEA Stadionie w Poznaniu. Niewykluczone, że nie będzie to jedyna okazja na obejrzenie dzieła Andrew Lloyda Webbera w stolicy Wielkopolski. Dyrektor Teatru Muzycznego Przemysław Kieliszewski zdradził, że obecnie trwają starania licencyjne pozwalające wystawić spektakl w innym miejscu niż stadion. Być może już jesienią musical zagości w poznańskiej Hali Arena.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji