Gdańsk. Urząd Marszałkowski czeka na opinie związków
Zespół artystyczny teatru Wybrzeże mówi "nie" Pawłowi Huelle. Urząd Marszałkowski czeka na oficjalne opinie teatralnych związków zawodowych w tej sprawie. Żadna ze stron konfliktu nie była wczoraj [13 lutego] dostępna dla dziennikarzy.
Zespół Teatru Wybrzeże nie chce Pawła Huelle na stanowisku dyrektora. W poniedziałek, 13 lutego, zespół poinformował, że odbyło się głosowanie dotyczące opinii wobec tej kandydatury. Większość członków zespołu opowiedziała się przeciwko. Urząd Marszałkowski czeka na oficjalne opinie związków zawodowych.
W poniedziałek po południu do mediów trafił komunikat z Teatru Wybrzeże, informujący o stanowisku członków zespołu artystycznego wobec kandydatury Pawła Huellego na stanowisko dyrektora gdańskiej sceny. Została ona oceniona negatywnie - podczas głosowania na ten temat nie oddano głosów popierających pisarza, kilka osób wstrzymało się, reszta zespołu była przeciw. Z komunikatu nie można się dowiedzieć, ilu członków zespołu brało udział w głosowaniu, nie wiadomo także, gdzie i kiedy się ono odbyło. Głosowanie nie wynikało w żaden sposób z oficjalnej procedury powoływania dyrektora teatru i było własną inicjatywą zespołu.
- To fakt medialny, ten komunikat z legalnego punktu widzenia nic nie zmienia w tej sprawie - twierdzi Władysław Zawistowski, pełniący obowiązki dyrektora departamentu kultury, sportu i turystyki Urzędu Marszałkowskiego. - Chciałbym zwrócić uwagę na kilka kwestii, które wiążą się z tą sprawą: po pierwsze - zespół artystyczny to nie cała załoga teatru. Po drugie - formalnie rzecz biorąc, znaczenie mają oficjalne opinie działających w teatrze związków zawodowych i Zarządu Głównego ZASP-u. Takie opinie nie wpłynęły jeszcze do urzędu.
Opinie mają pomocniczy charakter w podejmowaniu decyzji o obsadzie stanowiska dyrektora teatru. Nie są one wiążące dla marszałka i ministra. W teatrze Wybrzeże działają trzy związki zawodowe: Związek Zawodowy Aktorów Polskich, reprezentowany przez Jerzego Gorzko, Związek Artystów Scen Polskich, którego przedstawicielem jest Florian Staniewski, oraz "Solidarność", reprezentowana przez Jerzego Kosiło. Wszyscy trzej mieli wczoraj przez cały dzień wyłączone telefony komórkowe. Niedostępny dla mediów był również główny zainteresowany, Paweł Huelle. Kilka dni temu deklarował, że jeśli zespół teatru da wyraźnie do zrozumienia, że nie zgadza się na współpracę z nim, wycofa swoją kandydaturę. Nie wiadomo więc, czy podtrzymuje tę deklarację i czy będzie chciał zrezygnować z ubiegania się o stanowisko dyrektora.
- Nie mamy innego kandydata - twierdzi Zawistowski. - Ale mamy propozycje dla zespołu teatru, o których będziemy chcieli porozmawiać z jego przedstawicielami. Jerzy Gorzko poprosił mnie o spotkanie.
Paweł Huelle jest kandydatem na stanowisko dyrektora teatru wysuniętym przez marszałka Jana Kozłowskiego, zespół teatru od początku nie godził się na taką kandydaturę i przedstawił swoją własną propozycję - Piotra Kruszczyńskiego, dyrektora teatru w Wałbrzychu. Nowy dyrektor powinien zostać wybrany do końca czerwca - do tego momentu funkcję tę pełnić będzie Maciej Nowak.
