Artykuły

Poznań. Opera się nie rozbuduje

Ani słoniarnia, ani opera. To Aula Uniwersytecka dostała wczoraj unijne miliony na remont i modernizację. Pozostali zwycięzcy to katedra w Gnieźnie i kaliskie muzeum. Opera o pieniądze będzie walczyć w przyszłym roku, a słoniarnia ma szanse za miesiąc, podczas dogrywki o unijne pieniądze na turystykę.

O podziale unijnych funduszy na wielkopolską kulturę i turystykę z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego zdecydował wczoraj Regionalny Komitet Sterujący. Największym przegranym jest poznańska opera, która chce rozbudować zabytkowy gmach. Nowoczesny projekt nowego skrzydła autorstwa Jerzego Gurawskiego budzi od kilku miesięcy spore kontrowersje wśród poznaniaków. To jednak nie projekt, ale ilość pieniędzy, o które starała się opera (ok. 15 mln zł), spowodowała klęskę. - Do rozdania były bowiem tylko 23 miliony. Wygrana opery nie pozwoliłaby na realizację innych ważnych projektów - mówił po posiedzeniu RKS jego przewodniczący Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego. - Postanowiliśmy więc podzielić pieniądze bardziej równomiernie, tak by dofinansować inwestycje ważne dla całego województwa, rozsiane po całym regionie - tłumaczył.

Aula z windą i klimatyzacją

Głównym zwycięzcą jest poznański uniwersytet, który ma otrzymać nieco ponad 6 mln zł na remont i modernizację zabytkowej auli. - Cieszę się, że wsparcie otrzymała sala, która służy całemu miastu i regionowi. Gdybyśmy mieli remontować ją za własne pieniądze, musielibyśmy podnieść opłaty za jej użytkowanie. Wzrosłyby ceny biletów na imprezy i koncerty - mówi prof. Stanisław Lorenc, rektor UAM. Informuje, że remontowi towarzyszyć będzie montaż klimatyzacji oraz windy, dzięki której do auli dotrą bez przeszkód niepełnosprawni. Remont ma rozpocząć się wiosną, a zakończyć do września, tak by aula była gotowa na konkurs im. Wieniawskiego.

Unijne miliony trafią też do dwóch innych wielkopolskich miast. Po 4 mln zł dostaną gnieźnieńska katedra - na renowację - i Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej - na odbudowę i promocję grodu kaliskiego. Po ok. 300 tys. zł dostanie zaś Poznań i Wielkopolska Organizacja Turystyczna na promocję turystyczną oraz Związek Międzygminny "Puszcza Zielonka" na utworzenie szlaku kościołów drewnianych wokół puszczy.

Trochę to zbyt mało

- Nie jestem zadowolony z takiej decyzji - komentuje dyrektor opery Sławomir Pietras. - Zasady demokracji spowodowały, że trochę dostał kościół, trochę turystyka, a trochę region. A rozbudowa symbolu wysokiej kultury, jakim jest opera, nie mieści się w pojęciu "trochę" - dodaje. Zapewnia, że jego teatr będzie się starać o unijne fundusze z nowej puli za rok. Wcześniej zaś - za miesiąc - o pieniądze na budowę słoniarni może powalczyć poznańskie Zoo, którego wniosek przepadł teraz z powodu braków w dokumentacji. Wczoraj nie rozdano bowiem wszystkich pieniędzy. - Zdecydowaliśmy, że pozostałe z 23 mln 7,5 mln zł przeznaczymy na kolejny konkurs, tylko na projekty turystyczne - mówi marszałek Woźniak. - Zauważyliśmy bowiem, że dotychczas projekty te dostały bardzo mało funduszy. Jednocześnie wiele spośród złożonych teraz wniosków nie spełniało formalnych wymogów - dodał. Najbliższe tygodnie pozwolą więc ubiegającym się o dotacje na poprawienie wniosków.

Na zdjęciu: projekt rozbudowy gmachu Teatru Wielkiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji