Słupsk. Ludzkie problemy gołębi w nowym spektaklu Tęczy
W sobotę w słupskim teatrze Lalki Tęcza będzie można zobaczyć premierę spektaklu "Dziób w dziób" Maliny Prześlugi w reżyserii Macieja Gierłowskiego.
Malina Prześluga to jedna z najpopularniejszych obecnie dramatopisarek młodego pokolenia. Po jej teksty bardzo często sięgają teatry w całym kraju. W sobotę po raz pierwszy jej tekst wystawi słupska Tęcza. "Dziób w dziób" to uniwersalna opowieść o grupie gołębi.
Na "dzielni" rządzi banda gołębi. Są zjednoczone w kulcie swojego szefa Janusza. Któregoś dnia Janusz zniknął. Podobno zjadł go kot. Gołębie muszą go pomścić. Jednak tę czarno-białą wizję ich światka zakłóca niepozorny wróbel imieniem Przemek. Przemek ma za sobą trudną przeszłość. Teraz chce z kimś trzymać, więc kręci się przy gołębiach, chociaż te traktują go wrogo, tym bardziej że wróbel wcale im nie schlebia, wątpiąc w prawdziwość heroicznych i tragicznych losów ich herszta. I tak Przemek powoduje, że ptasie móżdżki zaczynają inaczej postrzegać rzeczywistość, czyli osiedle, po którym latają.
Spektakl jest również reżyserskim debiutem Macieja Gierłowskiego, aktora od sześciu sezonów związanego z Tęczą.
Sztuka mówi o akceptacji, o tolerancji, o różnych drogach dojścia do celu. Język młodzieżowy trafia nie tylko do dzieci, ale również do młodzieży i dorosłych. Sztuka jest przeznaczona dla dzieci powyżej siódmego roku życia.
Premiera przedstawienia w sobotę o godz. 11 i 13.30. Bilety kosztują 15 i 18 złotych.
Przed drugim przedstawieniem odbędzie się też uroczyste zakończenie remontu Tęczy, które trwało od jesieni ubiegłego roku. W tym czasie odnowiono foyer, pomieszczenia administracyjne i techniczne, a także elewację budynku.