Artykuły

Trędowata przesunięta

Jan Frycz nie będzie ordynatem Michorowskim. I proszę sobie wyobrazić - sam zre­zygnował, zostawiając "Trędowa­tą" własnemu losowi. Otrzymał ciekawszą propozycję filmową z Warszawy i Teatr Ludowy mu­siał szybko (bo próby przecież trwały!) znaleźć innego ordynata. I znalazł - Piotra Urbaniaka, któ­ry będzie chyba najmłodszym Michorowskim w historii filmowo-scenicznych adaptacji powieści Mniszkówny. Na szczęście Agata Jakubik (Stefcia Rudecka) pozo­stała "Trędowatej" wierna, Ale i tak reżyser Włodzimierz Nurkowski na brak problemów z pewno­ścią nie narzeka. Przedsięwzięcia jest duże (gra ponad 20 osób) i mnóstwo pracy mają pracownie teatralne realizujące scenografi­czną koncepcję Anny Sekuły. Już teraz wiadomo, że premiera prze­sunie się przynajmniej o tydzień (do 21 bm.).

Dodajmy, że Jerzy Fedorowicz - dyrektor Teatru Ludowego przebywa właśnie w Monachium. Wyjechał tam na 2-miesięczne stypendium językowe. Wróci w grudniu - miejmy nadzieję, po premierze "Trędowatej".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji