Jan Frycz - Ordynat Michorowski, Stefcia - Agata Jakubik
TEATR LUDOWY pod dyrekcją Jerzego Fedorowicz działa wyjątkowo prężnie - jakby kryzysu w kulturze nie było. Mało tego, twórczo rozpycha się łokciami, zaznaczając swe żywotne istnienie nie tylko w Nowej Hucie, ale i w centrum Krakowa. Sezon rozpoczął się w Ludowym 23 sierpnia, kiedy to Teatr ten rozpoczął grać "Romea i Julie" i "Cyda" na dziedzińcu Collegium Iuridicum przy ul. Grodzkiej.
Sztuki te prezentowane będą w tym oryginalnym miejscu do 12 września. Potem wrócą ,,pod dach" Ludowego.
Kolejnym wejściem Teatru Ludowego do centrum Krakowa jest powołanie do życia Sceny w Piwnicy przy ul. Kanoniczej 1. Na początek odbędzie się tu premiera spektaklu-recitalu. "Nie, brukliński most" który przygotował Jacek Wojciechowski na podstawie wierszy i piosenek tragicznie zmarłego poety - Edwarda Stachury. A aktor ten występować będzie z zespołem muzycznym pod dyrekcją Jerzego Kluzowicza.
Najbliższą premierą, jaką zobaczymy na scenie NURT będzie sztuka "Wiedźma", która powstała na podstawie adaptacji książki "Wiedźma z gór" Mirosławy Sędzikowskiej. Jest to jednocześnie debiut reżyserski Pawła Kamzy.
Lecz z pewnością największą bombą teatralną w Teatrze Ludowym i nie tylko - przynajmniej kasową - winno być przedstawienie "Trędowata". W roli ordynata Michorowskiego wystąpi Jan Frycz, a Stefcię Rudecką zagra Agata Jakubik. Reżyserem spektaklu jest Włodzimierz Nurkowski. Zmian personalnych w Teatrze Ludowym w nowym sezonie nie przewiduje się żadnych, poza tym, że do zespołu wszedł - wspomniany już - Jacek Wojciechowski, który powrócił ze Stanów Zjednoczonych. Również bilety do Ludowego utrzymują cenę jak w poprzednim sezonie.