Artykuły

Ani antycznie, ani współcześnie

"Elektra" w reż. Barbary Sass w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Po co było niepokoić duchy Sofoklesa i Ajschylosa? To, co Barbara Sass przyrządziła na scenie, tylko z grubsza przypomina pierwowzory.

Mieliśmy oglądać zderzenie antyku ze współczesnością. Brzmiało to może mało konkretnie, ale obiecująco. Obietnice okazały się bez pokrycia, gdyż Barbarze Sass nie udało się stworzyć na scenie ani współczesności, ani antyku - zderzenie zatem nie nastąpiło, raczej tąpnięcie. Scenografia - a i cały spektakl - wygląda jak propozycja rozwiązania zadania na temat: jak to zrobić, żeby było i antycznie, i współcześnie? Propozycja brzmi: przemieszać elementy i umieścić je na scenie nawiązującej do teatru antycznego. Scenę zamyka więc wielka miedziana ściana, podłoga wysypana jest czarnym piaskiem. Pod ścianą współcześnie a tajemniczo mrugają do widza koła rowerowe, na piasku antycznie leżą fragmenty zbroi. Antyk to też cztery Erynie w czerwieni, pełzające (lub leżące) po scenie, w finale rzucające się na Orestesa. Kostiumy tzw. ponadczasowe, mniej lub bardziej wychylone w stronę współczesności. Ciemne płaszcze mężczyzn, długie suknie Klitajmestry i Chryzotemis. Elektra z dredami, w bojówkach i długich butach, wygląda jak niegrzeczna dziewczynka, sprawiająca rodzinie kłopoty wychowawcze.

Rodzina dysfunkcyjna

Ta "Elektra", mimo usiłowań nadania wyższego, ogólniejszego czy wiecznie żywego sensu, jest w gruncie rzeczy powierzchownym spektaklem o dysfunkcyjnej rodzinie. Mama zabiła tatę i żyje z wrednym kochankiem, który molestuje po kątach niepokorną córeczkę. Druga córeczka jest grzeczniejsza i napomina siostrę, żeby się dostosowała. Niepokorna córeczka jest zakochana w bracie miłością wcale nie siostrzaną (jej miłość do zamordowanego ojca też wygląda na przesadnie namiętną). Razem mordują mamę i ojczyma, co dla obydwojga kończy się źle. Brata uprowadzają czerwone demony, a siostra zostaje sama w ciemnościach. Ni ojciec, ni bóg nie odpowiadają na jej wołania. Wiem, każde dzieło można takim streszczeniem ośmieszyć, ale takiego właśnie streszczenia tragedii Sofoklesa dokonała Barbara Sass. Po co? Żeby przybliżyć niezrozumiałą antyczną tragedię doświadczeniu widowni? Bywają takie rodziny, zdarzają się takie tragedie w życiu. Tylko co tu robią greccy bogowie? Inwokacje do Apollina czy Hermesa w spektaklu Barbary Sass brzmią dość absurdalnie, no ale miało być zderzenie antyku ze współczesnością...

Ciałem i emocją

Gdybyż jeszcze tragedia rodzinna pokazana była wnikliwie i przejmująco. Lecz nie - praca reżyserki z aktorami polegała też na rozwiązywaniu zadań, a nie na zagłębianiu się w tematy czy dusze bohaterów. Jak się gra "współcześnie"? Ciałem, niekontrolowaną emocją. Ciałami aktorów targają więc dzikie emocje. Najsilniej Sonią Bohosiewicz (Elektra), która na przemian jest nadekspresyjna i stężała z nadmiaru uczuć, drżąca, krzycząca chrapliwie, śmiejąca się ponuro, rozdymająca nozdrza, padająca na podłogę bądź wijąca się po niej. Błażej Wójcik (Orestes) z kolei powalony jest nieszczęściem, przygnieciony zadaniem ponad siły, co objawia drżącym głosem, zwijaniem się w bólu w pozycji embrionalnej, przytulaniem do siostry. Małgorzata Ząbkowska-Kołodziej (Klitajmestra) jest zniecierpliwioną pretensjami córki miłą panią. Anna Cieślak (Chryzotemis) - wdzięczną i kruchą dziewczynką. Co grają Krzysztof Jędrysek (Opiekun) i Marian Dziędziel (Ajgistos), trudno powiedzieć, bo - może w zdrowym odruchu samoobrony - zamknęli się w swoim profesjonalizmie, ograniczając do wyrazistego podawania tekstu. Aktorstwo pozbawione jest sensu i kierunku, a także, wbrew pozorom, prawdziwych uczuć - tak jak i cały spektakl. Aż strach pomyśleć, że ktoś może uwierzyć, iż tak właśnie wygląda tragedia antyczna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji