Artykuły

Dzicy z Warmii

- Młodzież współczesna jest leniwa. Ale na Warmii zawsze znajdzie się paru "dzikich", gotowych do poświęcenia swojego czasu - mówi reżyser i aktor PRZEMYSŁAW WASILKOWSKI, autor projektu teatralnego w Centrum Edukacji i Inicjatyw Kulturalnych.

Czy projekt "Generacja 9/11" to sztuka "politycznie zaangażowana"?

- Tytuł jest związany nie tylko z polityką, ale całą sytuacją dorastającego pokolenia. "9/11 "to symbol przepaści, przełomu, po którym świat przewrócił się do góry nogami. Nic już nie jest jasne, nie wiadomo, w którym kierunku idzie nasza cywilizacja. Chaos, niepewność, zagrożenie, to domena naszych czasów i dorastającego pokolenia. Chcemy postawić podczas pracy kilka pytań m.in. o ideały, autorytety, tradycję, wolność. Projekt to zbiór indywidualnych odpowiedzi, które zbierzemy w całość. Chcemy zderzyć efekt naszej pracy ze starszą generacją. Albo podejmę pracę z grupą seniorów, albo odwiedzimy ich z naszym spektaklem. Konfrontacja dwóch pokoleń to część tego projektu, który złożyłem w Ministerstwie Kultury.

Zajęcia metodą pracy Jerzego Grotowskiego, którą się posługujesz, to ciężka, fizyczna praca.

- Tak to nie są czasy, kiedy w telewizji były dwa programy, a młodzież, często z nudów, angażowała się w sztukę. Teraz młodzi mają dużą ofertę rozrywki, choć nie zawsze oznacza ona rozwój. Nie da się ukryć, że to pokolenie jest leniwe. Ale tu, na Warmii zawsze znajdzie się paru "dzikich", gotowych do poświęcenia swojego czasu. Z doświadczenia poprzedniego rocznego projektu wiem, że nie łatwo utrzymać w ryzach grupę ludzi z których większość studiuje, ma swoje obowiązki. Jednak parę osób dobrnęło do końca i stwierdziło, że było warto.

Po raz kolejny pojawiasz się w Olsztynie, aby zrealizować z młodymi ludźmi roczny projekt, zakończony spektaklem. Masz scenariusz, czy będzie się on rodził podczas pracy?

- Mam pewien zarys scenariusza. Jest on jednak elastyczny, a ostateczny kształt będzie zależał od ludzi, z którymi przyjdzie mi pracować. To oni tworzą spektakl i dopóki się im nie przyjrzę, nie poznam bliżej możliwości i nie usłyszę deklaracji, że chcą poświęcić rok życia na intensywną pracę, wstrzymam się z określeniem fabuły.

Weekendowe warsztaty to forma selekcji?

- Tak, przez dwa dni warsztatów będę się przyglądał, z jaką grupą mam do czynienia, będę czekał co od nich wypłynie. To tak jak w szkole teatralnej. Każdy rocznik ma swoją specyfikę. Albo grupa jest ostra, albo bardziej delikatna, refleksyjna. Te cechy mają wpływ na repertuar, nad którym pracują. Wybranie osób do kilkumiesięcznego projektu, to nie łatwa sprawa ani dla mnie, ani dla nich.

***

Przemysław Wasilkowski

Aktor i reżyser, absolwent łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoty Teatralnej, ostatni polski uczeń Jerzego Grotowskiego, obecnie współpracujący z Teatrem Nowym w Łodzi będzie koordynował również "Generację 9/11". Wasilkowski wielokrotnie gościł w Olsztynie min. z monodramem "Lament Doctoris Fausti". Jego prace prezentowane byty na licznych scenach w Polsce i za granicą m.in.: we Włoszech, Francji, Grecji, Brazylii, Rosji i Finlandii. Wasilkowski pracuje na dwóch poziomach: naucza i idzie swoją własną drogą indywidualnego rozwoju aktorskiego. Warsztaty rozpoczną się w sobotę. Reżyser czeka na dorosłą młodzież o godz.14 w CEilK (ul. Parkowa 1).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji