Artykuły

Noc listopadowa

PRZECIĘTNEMU widzowi teatralnemu niektóre utwory Wyspiań­skiego wydają się czasem niezrozumiałe. Postaci mitologiczne obcują tu z przedstawicielami świata realnego, a wszystkie ra­zem mówią wierszem, posługując się językiem niełatwo wpa­dającym w ucho. Dla zrozumienia sztuk Wyspiańskiego potrzebne jest uświadomienie so­bie symbolicznej roli występujących postaci, zjawisk i miejsc historycz­nych, czasami nawet... pory roku.

Takim "kluczem" do "Nocy listopadowej" jest przede wszystkim zna­jomość historii powstania listopadowego i... greckiego mitu o Demeter i jej córce Korze. Według wierzeń starożytnych Greków, bogini urodzaju Demeter traciła na jedną trzecią cześć roku córkę Korę, która zstępo­wała do Hadesu, aby spędzić ten czas ze swym mężem. Opuszczała ona matkę jesienią, aby powrócić wiosną i być z nią, aż do następnej smutnej jesieni.

Powstanie listopadowe było prawie wyłącznie dziełem ludzi młodych. Starsze pokolenie nie widziało sensu w beznadziejnej walce z caratem i jak generał Potocki, sprzeciwiało się spontanicznemu zrywowi podchorą­żych lub jak Chłopicki, nie chciało stanąć na czele insurekcji, albo też - jak Lelewel - nie miało siły, nie nadawało się do aktywnej walki.

Warto jeszcze pamiętać, że Wyspiański mitologią i zdarzeniami histo­rycznymi posługiwał się w celach niejako doraźnych - pragnął przemó­wić do współczesnego sobie odbiorcy.

Postaci mitologiczne wkomponowane w świat realnych zjawisk komen­tują niejako te zjawiska. Kiedy więc na polu usianym trupami poległych powstańców pojawia się Kora, wychodząca z Hadesu - rozumiemy, że śmierć tysięcy poległych nie była tylko tragicznym bezsensem. Na pobo­jowisku odradza się życie; Wyspiański pragnie nam w ten sposób uzmy­słowić wartość śmierci za wolność ojczyzny.

Symbolem ostatecznym tej racji są końcowe słowa sztuki. Przykuty do armaty, prowadzony na Sybir Walerian Łukasiński woła słowami Mic­kiewicza, celowo użytymi także przez Wyspiańskiego - "Witaj jutrzenko swobody - za tobą zbawienia słońce!"

Kiedy powstawała ,,Noc listopadowa" Polska znajdowała się pod zabo­rami i społeczeństwo poszukiwało dróg wyzwolenia. Poglądów było wiele i wszyscy, oczywiście, zajmowali się wartościowaniem spuścizny histo­rycznej. Zastanawiano się nad sensem powstań, ich skutecznością, przy­czynami upadku, krytykowano wszelkie akcje zbrojne, szukano innych dróg do wolności. Trudno powiedzieć, czy w ówczesnej sytuacji "Nocą listopadową" pragnął Wyspiański wskazać drogę do odzyskania wolności. Chyba nie ten zamiar przyświecał autorowi.

"Noc listopadowa" ma głębszy zamysł moralny - jest poszukiwaniem na kanwie wydarzeń nocy 29 listopada sensu walki o wolność, sensu ofiary życia dla ojczyzny.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji