Zielona Góra. Wrodzy bracia i tajemnicze miasteczko
Samotni, nienawidzący się bracia. Miasteczko jak Twin Peaks, u stóp tajemniczej góry, nad zabójczym jeziorem. Ksiądz, fundamentalne pytania, Bóg. I bimber, dużo bimbru. Świat "Samotnego zachodu" wciąga jak bagno. Raz na zawsze Teatr Lubuski zaprasza na czwartą już premierę w tym sezonie. Wybór padł na sztukę "Samotny zachód" irlandzkiego dramatopisarza Martina McDonagha, wystawianą już na polskich scenach.
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.