Gorzów Wlkp. Sylwester w trzech kolorach
Sylwester w Gorzowie minie pod znakiem gwiazd, dosłownie i w przenośni. Na scenach wystąpią m.in. zespół Loka, Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej oraz aktorzy Teatru im. Osterwy.
Nowy Rok gorzowianie tradycyjnie będą mogli powitać wspólnie na Bulwarze Zachodnim. "Sylwester pod gwiazdami", bo tak nazywa się tegoroczna miejska zabawa sylwestrowa, rozpocznie się o godz. 21.15. W programie muzyka w klimacie lat 80. i 90. oraz koncert zespołu Cocktail Boys. Gwiazdą wieczoru będzie zespół Loka, znany z takich piosenek, jak "Prawdziwe powietrze", "Widziałem Ciebie", "Oczy miasta" czy "D.N A". Zespół wystąpi o godz. 23.20 i będzie grać aż do przerwy przed północą na odliczanie. Potem będzie tradycyjnie pokaz fajerwerków z lewego brzegu Warty, a chwilę później druga część koncertu. Zagra również gorzowski zespół Cocktail Boys, wykonujący covery discopolowe w swoich własnych aranżacjach. Bawić się przy tej muzyce będzie można od godz. 22.15 i już w Nowym Roku od godz. 1.
Gala Sylwestrowa to stały punkt programu w kalendarzu Filharmonii Gorzowskiej. Podczas tegorocznej Gali swingująco i tanecznie gości bawić będzie znakomite austriackie trio wokalne Gang Guys. Sami określają się jako "Ratpack", nawiązując do nieformalnych grup piosenkarzy i aktorów, skupionych niegdyś wokół m.in. Humpreya Bogarta, Judy Garland, Franka Sinatry, Deana Martina. W programie sylwestrowego koncertu niezapomniane standardy takich mistrzów, jak Frank Sinatra, Louis Armstrong, Dean Martin, Roger Miller czy Glen Campbell, a także przeboje muzyki filmowej. Do tego elegancki bankiet w przerwie koncertu z kieliszkiem szampana. Wystąpią Orkiestra Filharmonii Gorzowskiej pod dyrekcją Moniki Wolińskiej oraz Gang Guys w składzie Markus Haider, Nikolas Lappas, Gunther Nachtelberger. Całość poprowadzą Monika i Zbigniew Zamachowscy. Impreza rozpocznie się o godz. 20. Bilety kosztują 180 zł.
Sylwestrowy wieczór pod dachami Paryża i to nie ruszając się z Gorzowa?
Teatr im. J. Osterwy zaprasza na nastrojowy spektakl z francuskimi piosenkami. Premiera w ostatni wieczór roku. Słynny francuski aktor Jean Gąbin, w swojej piosence "Maintenant je sais", śpiewał o tym, że w młodości wydawało mu się, że wie wszystko. Jednak im dłużej szukał, tym wiedział mniej. I nauczył się w życiu tylko jednego: kiedy ktoś cię pokocha, to jest przepięknie... "il fait tres beau".
Ta piosenka skłoniła Jana Tomaszewicza, dyrektora Teatru im. J. Osterwy, do stworzenia muzycznego spektaklu z francuską piosenką. Gorzowski teatr dokładnie rok temu zaprosił na sylwestra po włosku. Tym razem będzie to spektakl "Paryż i Ty" [na zdjęciu]. Rzecz dzieje się w kawiarence paryskiej. Największe przeboje piosenki francuskiej z lat 60. i 80. układają się dramaturgicznie w historię 60-letniego mężczyzny, który przypomina sobie chwile ze swego życia związane z trzema paniami: Isabelle, Nathalie i Emanuelle. A rozmyśla o nich, czekając w kafejce na kobietę, z którą nie widział się od 40 lat. Na scenie Michał Anioł snujący wspomnienia i trzej panowie, jego alter ego z przeszłości: Jan Mierzyński, Bartosz Bandura i Artur Nełkowski, oraz panie Karolina Miłkowska-Prorok, Joanna Rossa i tak oczekiwana przez bohatera: Beata Chorążykie-wicz. Do tego muzyka na żywo i wielkie francuskie przeboje, głównie z tekstami Wojciecha Młynarskiego.
Premiera w sylwestrowy wieczór o godz. 20. Po spektaklu wszyscy widzowie będą mieli okazję na spotkanie w foyer i kieliszek szampana. Spektakl będzie można obejrzeć jeszcze w styczniu, m.in. w noworoczny weekend 2 i 3 stycznia jako "Sylwester na bis". Premiera w czwartek 31 grudnia o godz. 20.
Kolejne przedstawienia 2 i 3 stycznia o godz. 19. Bilety po 40 zł.
