Bastien i Bastienne z muzeum
"Bastien i Bastienne" Wolfganga Amadeusa Mozarta w reż. Tomasza Raczkiewicza w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Pomysł na "przepisanie" opery Mozarta dla dzieci bardzo interesujący, ale realizatorom zabrakło konsekwencji w jego przeprowadzeniu na scenie
Tomasz Raczkiewicz, poszukując klucza do realizacji młodzieńczej opery Wolfganga Amadeusa Mozarta, doszedł do wniosku, że jej akcja może rozgrywać się w domu kompozytora, czyli w muzeum.
Operowy wróżbita jest jednocześnie przewodnikiem muzealnym, który zaprasza publiczność do zwiedzania muzeum. Mieszkańcy domu odżywają: Leopold - ojciec Wolfganga (Andrzej Ogórkiewicz) wychodzi, a dzieci, młody kompozytor i jego starsza siostra zwana Nannerl zaczynają się bawić w sentymentalną historię o nieszczęśliwych kochankach. Reżyser (Tomasz Raczkiewicz) wymyślił, że Wolfgang (Natalia Piechowiak) i Nannerl (Katarzyna Jabłońska) śpiewają partie Bastien i Bastiene, a tancerze - Michał Zelent i Klaudia Piotrowska realizują te partie w warstwie ruchowej. Reżyser podwoił również postać Przewodnika (Grzegorz Zajączkowski - śpiew, i Jacek Logdański - taniec). I tu zaczyna się problem, ponieważ tancerze raz ilustrują poszczególne arie i duety, a innym razem nie. Dlaczego? Nie potrafię wytłumaczyć tego zabiegu inscenizacyjnego, a młody widz może się pogubić. Nie sprzyja mu też miejsce akcji - Sala Drabowicza. Orkiestra Barokowa Akademii Muzycznej dość mocno ogranicza widoczność scenki, na której tańczą uczniowie Ogólnokształcącej Szkoły Baletowej. Niestety, ja widziałem tylko tańczące popiersia.
Pomysł zaangażowania uczniów i studentów szkół artystycznych Poznania jest fantastyczny. Na dodatek trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do wykonawców z jednym drobnym wyjątkiem. Marek Zajączkowski zamiast deklamować, powinien bardziej naturalnie wypowiadać kwestie mówione, bo trzeba wspomnieć, że "Bastien i Bastienne" to singspiel, w którym bohaterowie mówią i śpiewają. A to duża trudność dla początkujących śpiewaków.