Artykuły

Warszawa. Solidarni z ofiarami katastrofy na Śląsku

Autobusy, tramwaje i metro jeżdżą po mieście z flagami z żałobnym kirem. W większości teatrów spektakle odwołano już w niedzielne popołudnie. Będą nieczynne do środy włącznie. Na zamknięcie nie zdecydowała się wczoraj żadna z dużych sieci kin.

O odwołanie imprez rozrywkowych zaapelował sekretarz Warszawy Mirosław Kochalski.

- Teatry, które uszanowały żałobę, w większości nam podlegają. Kina prowadzą zaś prywatne firmy - tłumaczy Marcin Roszkowski, rzecznik Urzędu Miasta.

Z wystawiania spektakli zrezygnowały też teatry prywatne.

- Nawet widzowie, którzy zarezerwowali bilety, szanują naszą decyzję - mówi Małgorzata Wójcik z prywatnego Teatru Polonia.

Niektórzy właściciele teatrów nadal się jednak wahają. W Studio Buffo, w którym przedstawieniaodbywały się wczoraj normalnie, decyzja w tej sprawie zapadnie dziś rano.

Także dziś będzie wiadomo, które kina będą działać. Ochota iWisła, które wczoraj czynne były normalnie, zostaną zamknięte (widzowie dostaną zwrot pieniędzy za bilety). Na razie żadna z dużych sieci kin nie zdecydowała się na przerwanie projekcji. Choć w Multikinie wczoraj po południu nie odbywały się żadne seanse, to do momentu zamknięcia numeru nie zapadła decyzja, czy kino działać będzie przez kolejne trzy dni żałoby narodowej. Na pewno natomiast funkcjonować będą sieci Silver Screen i Cinema City.

- Gdy zmarł papież, nikt nie czekał na oficjalny komunikat o żałobie. Kina po prostu zamknięto - mówi Roman Jarosz z sieci Silver Screen. - Tu jednak nie mamy do czynienia z przeżyciem duchowym, a efektem ludzkiego błędu. Trzeba raczej pomyśleć o zapewnieniu widzom bezpieczeństwa, a nie o zamykaniu kin.

Joanna Litawa z Cinema City przekonuje zaś: - Wyszliśmy naprzeciw widzom, którzy dzwonią do nas zaniepokojeni.

Nie wszystkim mieszkańcom jednak podoba się pomysł otwarcia kin. - Miejsca rozrywki powinnyzostać zamknięte lub przynajmniej w jakiś widoczny sposób zaakcentować żałobę - mówi Piotr Kosiński ze Śródmieścia.

- Dla mnie to po prostu smutne, gdyż w obliczu takiej katastrofy wszyscy właściciele kin i teatrów powinni zachować się solidarnie - komentuje Marcin Roszkowski.

Solidarni są za to sami warszawiacy. - Na rozpoczęcie i zakończenie nabożeństwa, w większym niż co niedziela gronie, zmówiliśmy modlitwę za poszkodowanych - opowiada Zofia Wrzos, mieszkanka Bielan.

O godz. 21 w kościele akademickim św. Anny biskup Tadeusz Pikus odprawił specjalną mszę w intencji poszkodowanych i ich rodzin.

- Na każdej mszy modlimy się za ofiary tej tragedii - mówi ks. Andrzej Krynicki ze św. Anny.

Stołeczne tramwaje, autobusy i pociągi metra już dwie godziny przed ogłoszeniem żałoby narodowej zaczęły kursować z flagami - narodową i warszawską - przepasanymi czarnymi wstążkami.

- W ten sposób będą jeździły po mieście do środy - zapowiada Igor Krajnow, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego.

Pasażerowie nie byli zaskoczeni flagami na wagonach - tragedia na Śląsku była wczoraj jednym z głównych tematów poruszanych przez nich w prywatnych rozmowach.

Zajęcia w szkołach mają odbywać się normalnie. - Apeluję do dyrektorów szkół, aby odwołali na czas żałoby imprezy rozrywkowe, a zorganizowali np. apele solidarności z ofiarami katowickiej tragedii - mówi Lech Paduch, p.o. kuratora oświaty.

Informacje o zmianach repertuarowych można uzyskać pod nr tel. 0 22 629 84 89 (Telefoniczny Informator Kulturalny).

Na zdjęciu: opuszczone flagi przed Pałacem Prezydenckim.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji