Salzburg. Rok Mozartowski
Galowy koncert inauguracyjny pokazał, że Salzburg zaledwie w ciągu kilkunastu godzin potrafi pozyskać najwybitniejszego artystę.
Salzburgowi i jego najsłynniejszemu rodakowi się nie odmawia. - Mozart nie potrzebuje naszych ceremonii, to my potrzebujemy jego - powiedział w piątek [27 stycznia] na rozpoczęciu obchodów 250. rocznicy urodzin kompozytora dyrygent Nikolaus Harnoncourt.
Od tej reguły bywają wszakże wyjątki. Na dzień przed próbą do koncertu, który z Salzburga miano transmitować w świat, Renée Fleming, spojrzawszy w nuty arii "Ch'io mi scordi di te?", odmówiła współpracy z Wiedeńskimi Filharmonikami i Riccardo Mutim. To nie był kaprys gwiazdy, ona jest perfekcjonistką, jeśli wie, że czegoś nie wykona doskonale, nie wychodzi na scenę. Organizatorzy nie chcieli jednak zmienić programu i zapanował pat, który rozwiązano, zapraszając inną wykonawczynię, zaakceptowaną przez Fleming.
Tak oto niespodziewanie w Salzburgu zaśpiewała nie mniej sławna Cecilia Bartoli. Podbiła publiczność delikatnymi koloraturami, piękną zieloną suknią z oszałamiającym trenem i zadziwiającą jak na nią powściągliwą ekspresją. Ale nie ona była największą bohaterką wieczoru ani też - równie tu popularny - amerykański baryton Thomas Hampson, lecz skrzypek Gidon Kremer i altowiolista Yuri Bashmet. Ich muzyczny dialog w "Sinfonia concertante" KV 364 musiał każdego zachwycić subtelnością, precyzją i perfekcyjnym wyczuciem intencji partnera.
Równie interesująco zaprezentowała się Mitsuko Uchida. Minęło ponad 35 lat, gdy zdobyła II nagrodę na Konkursie Chopinowskim. Od dawna uchodzi za najwybitniejszą interpretatorkę utworów Mozarta, bo też nikt inny nie potrafi wydobyć dla nich z fortepianu równie pięknych dźwięków. Zagrawszy tak właśnie koncert C-dur KV 503, przyjęła też dodatkową rolę akompaniatorki Cecilii Bartoli w tej pechowej arii Mozarta. Uchida dodała do niej tyle pięknej muzyki, że wokalny popis gwiazdy zyskał na uroku.
Koncert w dniu urodzin Mozarta połączono z całym zestawem muzycznych atrakcji, które rozpoczęły się w Salzburgu 10 dni temu i potrwają do niedzieli. Wcześniej więc Mitsuko Uchida zebrała już znakomite recenzje za występ z Hagen Quartet, kolejne otrzyma zapewne po zaplanowanym na dzisiaj recitalu. A wśród wielu gwiazd, które tu zjechały, szczególnie warto zapamiętać Daniela Hardinga. Rok Mozartowski może się okazać ważny dla tego 30-latka.Niedawno z sukcesem dyrygował premierą "Idomemena" na otwarcie sezonu w La Scali, teraz w Salzburgu zachwycił koncertami z Mahler Chamber Orchestra, w maju w Wiedniu poprowadzi "Czarodziejski flet" w inscenizacji Krystiana Lupy, a latem wróci tu na festiwal i na "Don Giovanniego".
Salzburgowi należy jednak zazdrościć nie tego, iż gwiazdy ustawiają się tu w kolejce, lecz przede wszystkim umiejętności zorganizowania rocznicy Mozarta z fantazją.
Trzeba bowiem odwagi, by wielkiemu magowi teatru Robertowi Wilsonowi powierzyć urządzenie ekspozycji w domu, w którym urodził się kompozytor. On zaś nie zasypał nas faktami, nazwiskami i datami, lecz stworzył spektakl plastyczno-teatralny, własną impresję na temat Mozarta i jego muzyki. Krążąc po salach, z których każda jest jak oddzielna scena w widowisku, wyobrażałem sobie podobną wystawę w Żelazowej Woli i głosy oburzenia naszych obrońców chopinowskiej tradycji. A przecież za cztery lata my chcemy zaprosić świat na Rok Chopinowski.
***
Rok mozartowski w Salzburgu
>Kontra.com festiwal sztuki awangardowej inspirowanej Mozartem 7.05. - 18.06. (www. mozart 2006. at)
>Pfingstein festiwal muzyki barokowej pod hasłem "Drogi do Mozarta" 2.06. - 5.06. (www. salzburgfestival. at)
>Letni festiwal w programie m.in. 22 dzieła sceniczne Mozarta 24.07. - 31.08 (www. salzburgfestival. at)
>Opery Mozarta spektakle "La finta giardiniera" i "Czarodziejskiego fletu" w Landestheater marzec - maj oraz wrzesień - grudzień (www. salzburgticket.com)
>Msze Mozarta koncerty w zabytkowych kościołach miasta cały rok w niedziele i dni świąteczne (www. kirchen. net/dommuseum)
>Best of Mozart koncerty w zabytkowych salach styczeń - listopad (www. bestofmozart. info)
>"Viva! Mozart" wystawa mulitmedialna w Muzeum Carolino Augusteum w Neue Residenz do 7.01. 2007. (www. vivamozart. at)
>Filmy o Mozarcie Muzeum Salzburskie, codziennie przez cały rok (www. smca. at)
