Łódź. "Rodzinny interes" w Teatrze Małym
Polską prapremierę sztuki Katarzyny Wojtaszak przygotowuje Teatr Mały w Manufakturze. Reżyseruje Mariusz Pilawski. Premiera 2 stycznia.
- Kontynuując dobrą tradycję zabawnych sztuk z pogranicza fars w Teatrze Małym , zapraszamy na komedię "RODZINNY INTERES" - zaprasza poleca Mariusz Pilawski.
W przypadku Ireny i Eryka, małżeństwa z długim stażem, mały hotelik zaadaptowany na bazie otrzymanego w spadku rodzinnego domu, prężnie działa w okolicy Skierniewic pośród enklaw zielonych zagajników i jabłkowych sadów, stając się dla nich "mini rajem" na Ziemi.
Wciąż zakochana w sobie para właścicieli zaczyna jednak odczuwać obawę przed osamotnieniem na stare lata i pyta się losu wprost: co dalej z "Komedią", bo tak nazywa się ów niewielki przybytek turyzmu w środku Polski. Irena, była zawodowa aktorka, dla której w swoim czasie świątynią był teatr, marzy, by ich jedyny syn Piotr znalazł nareszcie żonę, ustatkował się nieco i przejął - ów Hotel "Komedia" we wsi Orkany/k. Skierniewic w województwie łódzkim. Piotr, woli jednak blichtr miasta Łodzi, świat słynnej Manufaktury, kluby i puby na Piotrkowskiej, gdzie często poznaje wiele dziewcząt, wykorzystując swój wrodzony wdzięk. Jednak żeniaczka, mimo 33 lat na karku, ani mu w głowie.
W końcu do akcji wkracza przebiegłość matki, którą dzielnie wspiera "puszysty" małżonek - zapalony miłośnik Beatelsów i własnoręcznie robionych nalewek na spirytusie. Oboje rodzice realizują sprytny fortel, a niezapowiedziane wizyty wokalistki Martusi, tajemniczej "biznesłumen" Wiktorii oraz przystojnego kuriera z firmy handlowej - rodowitego Chorwata Mikołaja, przychodzą im w sukurs. Cóż, jak to w komedii bywa, wszystko powinno się skończyć dobrze.
