Artykuły

"Turlajgroszek" Towarzystwa Wierszalin

W ramach tegorocznych Spotkań publiczność warszawska miała możność obejrzeć przedstawieni teatru Towarzystwa "Wierszalin" "Turlajgorszek" Piotra Tomaszuka i Tadeusza {#au#396}Słobodzianka{/#}.

W przeciwieństwie do pozostałych występujących na spotkaniach teatrów, Towarzystwa "Wierszlalin" nie było znane publiczności, choć na "Turlajgroszka: spadł deszcz nagród festiwalowych i indywidualnych.

Pełna prostoty, umoralniająca historyjka opowiada o nierozważnych rodzicach i nierozważnym synu. O biedzie, pokusach, karze i pokucie. Tekst i cala aura opowieści mocno osadzona jest w samorodnej sztuce ludowej i obyczajowości. Reżyser - Piotr Tomaszuk kapitalnie wyważył proporcje śpiewu, mówionego słowa oraz zabawnego zamętu i cichego wtórowania na akordeonie.

Dzieło muzyczne, mądrze i precyzyjnie skompletowane trudno byłoby opowiedzieć. Podobnie jest ze spektaklem "Turlajgroszek". Wszystko tu niby jednoznaczne i tchnie autentyzmem. Delikatność uczuć i subtelne piękno pewnych scen w naturalny sposób sąsiadują z dosadnością relacji, ze scenami brutalnymi, lecz pozbawionymi złośliwości czy okrucieństwa.

Aktorzy odziani w kapitalnie skrojone (z delikatnymi tylko akcentami "wiejskości") robią wrażenie ludzi zupełnie przypadkowo - powiedzmy gdzieś na jarmarku czy autobusowym przystanku - zaproszonych do wspominania dawnych opowiastek.

Artyści grają bardzo powściągliwie, a jednak widać jak mają swoje postacie przemyślane i - napatrzone. Ich aktorstwo jest bardzo - jak się to mówi - wyrównane, a jednocześnie pełne świeżości. Doprawdy, trudno byłoby kogoś wyróżnić. Podkolorowuje atmosferę harmonista, Lech Olczak, ale także i reszta zespołu stwarza swoim śpiewem określony nastrój. Aktorzy chwilami jakby wyręczają się drewnianymi lalkami, chwilami współgrają z nimi. Autorem świetnie wyważonej scenografii jest Mikołaj Malesza, lalki zaprojektował i wykonał Mirosław Sołowiej, a muzykę opracował Krzysztof Dzierna.

W spektaklu znajdziemy też echa prawosławia, a z nim i piękne charakterystyczne śpiewy. Na pewno i następne widowisko będzie miało olbrzymie powodzenie. Po reżyserii i scenografii "Turlajgroszka" poznaliśmy już artystów o niecodziennej wrażliwości i kulturze.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji