Łódż. Za drinki inspirowane Reymontem bilet do teatru
W dwunastu łódzkich klubach i pubach pojawiły się wczoraj napoje o nazwie "Ziemia obiecana". To promocja spektaklu Teatru Nowego - adaptacji powieści Reymonta w reżyserii Remigiusza Brzyka.
Premiera planowana jest na 4 grudnia. - Postanowiliśmy wyjść do ludzi, w miasto. Chcemy trafić do osób, które może do teatru nie chodzą. Wykorzystaliśmy ironiczny cytat z powieści Reymonta: " Teatru nie lubię, znajomych nie mam, gdzież się, biedna sierota, podzieję, jeśli nie w knajpie" - wyjaśnia Agnieszka Cytacka, która odpowiada za PR Teatru Nowego. - Do współpracy zaprosiliśmy najciekawsze naszym zdaniem łódzkie lokale.
Weksle i drinki z czekoladową ziemią
W akcji biorą udział 6. dzielnica (ul. Piotrkowska 102), All Star Klubokawiarnia (Piotrkowska 217), DOM, Spaleni Słońcem i Mebloteka Yellow (OFF Piotrkowska), Foto Cafe 102 i Łódź Kaliska (ul. Piotrkowska 102), Lokal (pasaż Schillera), Niebostan (ul. Piotrkowska 17), Owoce i Warzywa (ul. Traugutta 9), Cafe Bar Poczekalnia (ul. Więckowskiego 16) oraz Vinda (ul. Zgierska 69). Teatr Nowy przygotował weksle, na których można zbierać pieczątki z biorących udział w promocji lokali. Kto spróbuje sześciu kompozycji, może liczyć na jeden bezpłatny bilet. Zdobywcy dwunastu stempelków dostaną dwie wejściówki na spektakl. Weksle można odbierać w kasie Nowego i u barmanów klubów i pubów. Akcja trwa do końca stycznia przyszłego roku.
W pubie Łódź Kaliska można wypić drink na bazie whisky, z limonką i pomarańczowym likierem. - Oddaje twardość tamtych czasów, ale też osłodę, kiedy interes poszedł dobrze - mówi Łukasz Janicki z Łodzi Kaliskiej.
Podobne skojarzenie miał barman Lokalu. - Nasz koktajl odzwierciedla słodko-gorzki klimat Łodzi. Jest aromatyczny, dominują w nim zapachy miodu i wanilii, ale też lekko gorzkawy, bo na bazie wódki z dodatkiem ginu. Kieliszek ozdabiamy czekoladową ziemią, czyli miodem posypanym gorzką czekoladą - opowiada Andrzej Sieczkowski, właściciel Lokalu.
Włókniarka na gazie
W Niebostanie jeszcze w czwartkowy wieczór trwały próby. Maciej Stańczyk, właściciel, wymyślił, że drink ma mieć kolor cegły. Stanęło na bourbonie, campari i dodatkach.
Niczego nie musieli wymyślać właściciele 6. dzielnicy, bo drink o nazwie "Ziemia obiecana" mają w karcie od początku. Tak jak "Zemstę fabrykanta", "Włókniarkę na gazie", "Tuwimowy nochal" i "Rozpustę prząśniczki". "Ziemia obiecana" to po prostu Tequila Sunrise. - Klasyczny drink, trzyskładnikowy, trójkolorowy. Tequila, sok pomarańczowy, a na dnie czerwona grenadyna. Kojarzy się ze wschodem słońca, a więc nadzieją - mówi Marcin Małecki z 6. dzielnicy.
Reymontowska "Ziemia obiecana" doczekała się wielu adaptacji - w łódzkim Teatrze Wielkim można oglądać balet Graya Veredona, Wojciech Kościelniak zrobił z powieści musical, a Jan Klata dla Teatru Polskiego we Wrocławiu spektakl o okrutnym kapitalizmie. Najbardziej znany jest film Wajdy - i to od niego Remigiusz Brzyk i Michał Kmiecik (adaptacja tekstu) się dystansują. - Większość osób kojarzy "Ziemię obiecaną" właśnie z filmem, nie z powieścią. A przecież Wajda tak wykroił scenariusz, by opowiedzieć o dorobkiewiczach. Nasz spektakl będzie o Łodzi - zapowiada Brzyk.
Łódzkie teatry coraz chętniej współpracują z klubami i pubami. Muzyczny promował się w OFF Piotrkowska, Powszechny pokaże 19 listopada w Łodzi Kaliskiej spektakl "Oś" - piosenki Agnieszki Osieckiej w nowych aranżacjach zaprezentują Marta Jarczewska i Arkadiusz Wójcik.