Artykuły

Poznań. "Mokradełko" prapremierowo w Nowym

- To nie tyle historia o molestowaniu, co o zamazywaniu winy, niemożności dojścia do prawdy - opowiada Mikołaj Grabowski, reżyser spektaklu "Mokradełko", zrealizowanego na podstawie książki Katarzyny Surmiak-Domańskiej. Premiera - w sobotę w Teatrze Nowym.

- Główny specjalista od polskich przywar narodowych, niezależnie od tego, czy zajmuje się Gombrowiczem, czy Słowackim - mówi o Mikołaju Grabowskim dyrektor Teatru Nowego Piotr Kruszczyński. - To dobrze, że możemy dotknąć raz jeszcze problemu, który przecież dotyczy także Poznania - dodaje.

W swoim reportażu "Mokradełko" Katarzyna Surmiak-Domańska towarzyszy Halszce Opfer - kobiecie wykorzystywanej seksualnie w dzieciństwie przez własnego ojca. Opfer po latach opowiedziała o swojej krzywdzie, pisząc autobiograficzną książkę. Nie znalazła jednak zrozumienia - ani u własnej matki, która przez lata zdawała się nie widzieć, co dzieje się z jej dzieckiem, ani u sąsiadów, którzy uznali, że nie tak powinna zachowywać się ofiara.

- Ta historia przypomina antyczną tragedię: cokolwiek się zrobi, będzie źle - mówi o losach swojej bohaterki reżyser "Mokradełka". Tekst przeczytał po raz pierwszy, kiedy był jurorem nagrody Nike w 2013 r. Katarzyna Surmiak-Domańska znalazła się w ścisłym finale. - To reportaż nie tylko o skutkach seksualnej przemocy. Nie piętnując bohaterów ani ich nie usprawiedliwiając, pokazuje społeczeństwo, w którym lepiej być katem - pisała o książce Kinga Dunin. Mikołaj Grabowski: - Na scenie interesuje nas moment, kiedy ofiara pedofila wraca do małego miasteczka, z którego się wywodzi i spotyka się z kompletnym niezrozumieniem, z zamazywaniem prawdy.

- To kolejny spektakl o molestowaniu na tej scenie w ostatnich miesiącach - mówi Michał Pabian, dramaturg Teatru Nowego. - Ale to nie jest tak, że na ten temat może mówić tylko publicystyka - dodaje. - Mikołaj Grabowski opowiada tę historię przez satyrę. Mam nadzieję, że będziemy się śmiać i uleczać się śmiechem. W końcu Katarzyna Surmiak-Domańska to jedna z najważniejszych autorek, poruszających polskie zbiorowe sumienie - podkreśla dramaturg.

Premiera - w sobotę o godz. 19 na Dużej Scenie. W spektaklu zobaczymy m.in. Edytę Łukaszewską, Marię Rybarczyk, Martę Szumieł, Dorotę Abbe i Daniele Popławską. Kolejne spektakle - 8, 10, 11 i 12 listopada.

A już dziś i jutro o najnowszej premierze będzie można porozmawiać przez telefon z Michałem Pabianem. Teatralny dramaturg będzie dyżurował pod numerem 609 952 300 między godz. 14 a 16.

Teatralna infolinia działała już przy okazji poprzedniej premiery - spektaklu "Versus". - Zainteresowanie było tak duże, że musiałem po godzinach oddzwaniać - zdradza Michał Pabian.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji