Gdańsk. Ibsen wg Klaty na Wybrzeżu Sztuki
Niemy monodram "Koncert życzeń" w wykonaniu Danuty Stenki rozpoczął ósmą edycję gdańskiego festiwalu teatralnego "Wybrzeże Sztuki", który potrwa do 12 listopada. Dziś czeka nas kolejne duże wydarzenie - "Wróg ludu", inscenizacja Jana Klaty, dyrektora Narodowego Starego Teatru z Krakowa.
"Wybrzeże Sztuki" od lat przyciąga do Teatru Wybrzeże trójmiejskich teatromanów. Zwykle są to najgłośniejsze i najgoręcej komentowane przedstawienia ostatniego sezonu najważniejszych scen w kraju. Nie inaczej jest w tym roku.
Festiwal rozpoczął się w miniony weekend niezwykłym, bo niemym monodramem "Koncert życzeń" Franza Xavera Kroetza w reżyserii Yany Ross z udziałem Danuty Stenki w roli współczesnej kobiety w średnim wieku, o której niewiele wiemy, bo z jej ust nie pada ani jedno słowo. Wiemy tylko, że gdzieś pracuje, mieszka sama, jest pedantyczna i tragicznie samotna. Ścieżkę dźwiękową spektaklu stanowi fragment radiowej audycji prowadzonej przez Wojciecha Manna. Przez ponad godzinę widownia, poruszająca się wokół zaimprowizowanej sceny obserwuje, jak po powrocie z pracy zwykła kobieta w zwykłym mieszkaniu wykonuje setki najzwyklejszych życiowych czynności. Aż do dramatycznego finału.
Dziś czeka nas kolejne duże wydarzenie - inscenizacja Jana Klaty, dyrektora Narodowego Starego Teatru z Krakowa, czyli najświeższe odczytanie "Wroga ludu" [na zdjęciu] Henryka Ibsena.
Swoją najnowszą sztukę pokaże też w Gdańsku Krystyna Janda. To głośna "Maria Callas. Master class" w reżyserii Andrzeja Domalika, produkcja warszawskiego Och-Teatru. Drugi rok z rzędu Wybrzeże będzie gościć spektakl Krystiana Lupy - tym razem uaktualnioną wersję spektaklu dyplomowego sprzed 20 lat - "Maciej Korbowa i Bellatrix" Stanisława Witkiewicza.
