Artykuły

Poznań. W Nowym rehabilitują Garcię

Pierwszą premierą bieżącego sezonu w Teatrze Nowym jest "Versus" w reżyserii Jędrzeja Piaskowskiego. Nagrodzoną podczas tegorocznej Sceny Debiutów adaptację tekstu Rodriga Garcii oglądać można od dziś na Scenie Nowej.

"Versus" to spektakl o rozpadającej się rodzinie, połączonej mroczną tajemnicą z przeszłości. W bohaterów funkcjonujących w skomplikowanym świecie winy, krzywdy, bliskości i nienawiści wcielili się Antonina Choroszy, Paweł Hadyński i Nikodem Kasprowicz.

- Bohaterami spektaklu są matka, ojciec i syn, jednak trudno nazwać ich postaciami rodzajowymi. Chciałem pokazać, jak kształtują się relacje między nimi - mówi Jędrzej Piaskowski.

Dyrektor Teatru Nowego przyznaje, że był wielkim zwolennikiem wprowadzenia sztuki do jesiennego repertuaru placówki.

- Ujął mnie pomysł Jędrzeja na adaptację tego tekstu, a także sposób jego pracy z aktorami - przyznaje Piotr Kruszczyński. Dyrektor Nowego zadowolony jest z obecności "Versus" na deskach teatru również z innego powodu.

- To sprzeciw wobec nietolerancji, ksenofobii i głupocie niektórych osób, które protestowały przeciwko wystawieniu "Golgoty Picnic" (innego spektaklu Garcii - przyp. red.) podczas zeszłorocznego Malta Festivalu. Mam nadzieję, że wystawiając "Versus" symbolicznie rehabilitujemy jego autora - tłumaczy Kruszczyński.

Z tego powodu, bilety na spektakle 16, 17 i 18 października kupić będzie można w specjalnej cenie 20 zł. Warunkiem skorzystania z promocji jest zgłoszenie się do kasy teatru z hasłem "Golgota Picnic - nie mam uprzedzeń". Pula biletów ograniczona.

Podczas wtorkowej konferencji, twórcy spektaklu zastanawiali się nad tym, czy dramaty Argentyńczyka rzeczywiście mają potencjał wywoływania kontrowersji.

- Teksty Garcii to literatura egzystencjalna o bardzo uniwersalnej wymowie. Często przyjmuje ona brutalną formę, jednak nie powinno to odwracać naszej uwagi od jej refleksyjnej wartości. Autor porusza autentyczne dylematy, przed którymi stoi dziś teatr. Zadaje pytania o granice tego, co możemy dziś w nim pokazywać, o czym opowiadać, o granice moralności - wyliczał dramaturg Teatru Nowego Michał Pabian.

Reżyser "Versus" twierdzi, że zależało mu na przyjrzeniu się mechanizmom komunikacji w dotkniętej traumą rodzinie.

- To sztuka nie o mrocznych sekretach, ale o tym, jak żyć z ich świadomością, jak być - podsumowuje Piaskowski.

Reżyser postawił na w pełni partnerską współpracę z zespołem aktorów.

- Od samego początku było dla nas jasne, że z tekstem możemy robić dosłownie wszystko: naginać, zmieniać, a nawet improwizować. Jeśli miało się to przysłużyć spektaklowi, to nie chciałem stawiać zespołowi żadnych ograniczeń. To nie była praca hierarchiczna. Dzięki temu czuję, że aktorzy grają bardzo prawdziwie, osobiście. To przede wszystkim ich spektakl - podkreśla.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji