Artykuły

Warszawa. Marcin Sitek w "One Man Show"

Historia aktora, któremu się nie udaje, powinna być obowiązkowo pokazywana adeptom tego chimerycznego zawodu. Premiera dokumentu "One Man Show" we wtorek o 22.55 w TVP 2.

33-letni Marcin Sitek jest absolwentem warszawskiej Akademii Teatralnej i gdyby nie to wyjaśnienie, zapewne większość czytających te słowa nie miałaby pojęcia, jaką trudni się profesją. Pracę magisterską - o Robercie de Niro - obronił na piątkę, lecz nie pomogło mu to w podążaniu śladami idola. Marcin zagrał wiele epizodów i małych ról w filmach i serialach, ale to go nie satysfakcjonuje. Czeka na swoją wielką szansę, a za taką uważa rolę w ważnym filmie, jaką dostał, na przykład, Andrzej Chyra w "Długu"...

- Zazdroszczę innym aktorom, że mogą grać. Że pracują - mówi w filmie Sitek.

Zrealizowany przez Jakuba Piątka dokument "One Man Show", którego głównym bohaterem jest Marcin Sitek - może stać się dla niego punktem odbicia od dotychczasowej szarości aktorskiego żywota. Autor filmu towarzyszył przez rok z kamerą swemu bohaterowi. Zarejestrował na taśmie filmowej nie tylko epizody, w których aktor ma odpowiednio upaść po wykonanym do niego strzale, ale także i obserwował go w czasie półtoramiesięcznego pobytu na saksach w Norwegii, gdzie zbierał na polu marchewkę i ziemniaki....

Póki co sezonowe życie Sitka nie dotyczy teatralnych okresów aktywności, ale zagranicznych wyjazdów, by się utrzymać. Bardzo ciekawym elementem filmu są sekwencje, w czasie których bohater w galowym garniturze i świetle reflektorów odpowiada na pytania z offu dotyczące pryncypiów w jego życiu. Na pytanie: "dlaczego nie jesteś znaną gębą?" odpowiada po zastanowieniu: "Bo się nie ułożyło", a na pytanie, czy się boi, że nie powiedzie się jego uparta walka o aktorski żywot, mówi: "Jeśli się boisz, że przegrasz walkę - to nie ma po co walczyć".

Póki co przyjmuje rozmaite aktorskie zlecenia - występuje także w roli aktora kabaretowego i komika, chodzi na castingi. Mimo to, nie myśli o innych studiach, które mogłyby otworzyć przed nim nowe możliwości. A ma do czego wracać, bo zdobył przed laty indeks na wydziale geodezji - tyle, że nie chce z niego skorzystać. Całą swoją uwagę koncentruje na aktorstwie.

Ciekawe byłoby powrócić do Marcina Sitka za kolejnych kilka lat i opowiedzieć ciąg dalszy jego historii...

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji