Bydgoszcz. Festiwal Prapremier na finiszu
Przed nami dwa ostatnie dni na festiwalu Prapremier. Zobaczymy trzy doskonałe spektakle, będzie okazja wybrać się na koncert i debatę. Dziś na scenie "Oh My Sweet Land". Brytyjsko-szwajcarski monodram porusza temat kryzysu w Syrii poprzez historię dwóch milionów syryjskich uchodźców.
Przybyli z Damaszku, Aleppo, Banjas, gdzie dzień i noc spadają bomby, a ranne dzieci wyglądają jak śpiące anioły. Teraz mieszkają w obozach i opuszczonych budynkach w Libanie lub Jordanii. Reżyser Amir Nizar Zuabi przedstawia widzom Syrię jako odległe wspomnienie, dom na zawsze stracony. Na scenie rewelacyjna niemiecko-syryjska aktorka Corinne Jaber [na zdjęciu], laureatka min. prestiżowej francuskiej Nagrody Moliera. Spektakl o godz. 18 na Małej Scenie Teatru Polskiego.
O godz. 21 w Operze Nova "Cabinet of Political Wonders". Ten spektakl został stworzony specjalnie na Festiwal Prapremier w kooperatywie polsko-niemieckiej. Nad przedstawieniem bydgoski zespół pracował z teatrem Kampnagel z Hamburga. Przedstawienie zostanie pokazane o tej samej porze również w sobotę.
Ostatniego dnia festiwalu na dużej scenie Teatru Polskiego zobaczymy "Portret damy". Konwencja melodramatu, jaką twórcy Teatru Wybrzeże zapożyczyli ze słynnej XIX-wiecznej powieści Henry'ego Jamesa, stanowi pretekst do snucia uniwersalnej opowieści o katastrofie. Każda z postaci spektaklu Eweliny Marciniak przeczuwa wiszące nad sobą fatum, które niweczy wszelkie działania i odbiera nadzieję na pomyślną przyszłość. To właśnie w poczuciu zagrożenia i rozczarowania rzeczywistością twórcy spektaklu odnajdują wspólne bohaterom i współczesnym Europejczykom gorzkie doświadczenie rzeczywistości.
Wśród wydarzeń towarzyszących w piątek koncert BNNT w Mózgu. Ich styl nazwać można dźwiękowym terrorem. W sobotę chętni wybiorą się jeszcze na debatę: "Sztuka odpowiedzialna globalnie? Geopolityka nowych dramaturgii i teatr spraw zagranicznych".