Artykuły

Wierny i uparty

- Jestem dumny, że udało mi się zrealizować ideę stworzenia we Włocławku Teatru Impresaryjnego. Dzięki temu, od piętnastu lat, włocławianie oglądają przedstawienia naprawdę z najwyższej półki - mówi dyrektor JAN POLAK.

Mówi Jan Polak, - aktor, reżyser, dyrektor Teatru Impresaryjnego we Włocławku:

Teatr Impresaryjny

W tym teatrze nie zatrudniamy na etacie aktorów. Nie mamy też zespołów krawieckich, szewskich, plastycznych, które istnieją w stacjonarnych teatrach. Mamy natomiast ludzi zajmujących się organizacją widowni, sprzedażą biletów i obsługą przedstawień na miejscu. Jesteśmy teatrem sprowadzającym gotowe spektakle. Na niewielką skalę także produkujemy przedstawienia ze znanymi, profesjonalnymi aktorami. Przygotowujemy wiele przedstawień granych przez aktorów amatorów.

Hobby

Właściwie teatr wypełnia mi całe życie. Oprócz Teatru Impresaryjnego prowadzę amatorski Teatr Ludzi Upartych, a także zajęcia z osobami, które zamierzają zdawać do szkół teatralnych. Często jest to praca trwająca przez osiemnaście godzin na dobę.

Wady

Mam ich dużo. Może jest to sprzeczne, co powiedziałem przed chwilą, ale bywają takie dni, kiedy nawet wołami mnie do żadnej pracy nikt nie zaciągnie, czyli lenistwo. W domu panuje "nieład artystyczny".

Zalety

W sprawach związanych z teatrem jestem pracowity. Jestem do przesady pedantycznie punktualny.

W domu

Urodziłem się we Włocławku. Po maturze wyemigrowałem na dwadzieścia kilka lat, żeby w 1990 roku tu powrócić. Będąc pięcioletnim chłopcem marzyłem o zawodzie archeologa, nie potrafiąc nawet wymówić tego słowa. Na podwórku najczęściej kopałem piłkę z dziewczętami, bo nie było kolegów w moim wieku.

W szkole średniej

To było Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej. Tuż po zdaniu egzaminów wstępnych, zupełnym przypadkiem, znalazłem się w szkolnym teatrze prowadzonym przez profesora Włodzimierza Gniazdowskiego. Jego imię nosi teatr, który obecnie prowadzę i to tak niejako spłacam mój dług wobec niego. Koleżanka z naszej klasy miała możliwość sprowadzania płyt z zagranicy. Dzięki niej słuchałem takich gwiazd jak: Jimi Hendrix, Janis Joplin czy grup Rolling Stones i The Beatles.

Studia

Za pierwszym razem zdałem wstępne egzaminy i dostałem się na studia Wyższej Szkoły Dramatycznej w Warszawie. Zdawało nas pięćset dwadzieścia pięć osób na dwadzieścia trzy miejsca.

Jestem dumny...

Jestem dumny, że udało mi się zrealizować tę ideę, z którą powróciłem do Włocławka, stworzenia Teatru Impresaryjnego. Dzięki temu, od piętnastu lat, włocławianie oglądają przedstawienia naprawdę z najwyższej półki. Na około 25 przedstawieniach rocznie sala wypełniona jest po brzegi. Jestem dumny z mojego syna Konrada. Jest wyjątkowo fajnym, dobrym, dobrze ułożonym człowiekiem.

Dedykacja

Jest taka wyjątkowa interpretacja piosenki Bułata Okudżawy "Modlitwa" w wykonaniu Gustawa Lutkiewicza. Dedykuję ją mojemu synowi Konradowi.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji