Artykuły

Złota rybka uczy dzieci mądrości i skromności

"O Rybaku i Złotej Rybce" Marty Guśniowskiej w reż. Przemysława Żmiejki w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś" w Kielcach. Pisze Iwona Rojek w Echu Dnia.

Niedzielna premiera w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś, baśń "O Rybaku i złotej rybce" w reżyserii Przemysława Żmiejko bardzo spodobała się najmłodszej publiczności. Podobała się ciekawa scenografia Agaty Krutul, radosna, a czasami chwytająca za serce muzyka Mikołaja Gorczyńskiego, dobra gra aktorska i przesłanie sztuki. Ono było najważniejsze, dzieci mogły się nauczyć, że chciwość i zbyt wielkie oczekiwania od życia nie popłacają, natomiast skromność i zadowolenie z tego, co się ma, daje większy spokój i większe szczęście. Sztukę opartą na motywach baśni Aleksandra Puszkina powinni zobaczyć młodzi i starsi, bo konsumpcjonizm i materializm dotyka obecnie coraz więcej osób.

Dorota Anyż - grająca chciwą, babę, Andrzej Skorodzień - wcielający się w rolę dobrodusznego dziadka i Agata Sobota, odtwarzająca złotą rybkę, zagrali i zaśpiewali bardzo przekonująco, a ich grę - budzącą salwy śmiechu - wielokrotnie nagradzano gromkimi oklaskami. - Bardzo fajna bajka - oceniła mała Ewa, która przyszła do teatru z mamą Marysią.

Chciwej babce, jakich pełno żyje wokół nas, nie wystarczył dom, dwór ani pałac, wciąż chciała więcej i więcej, wysługując się przy tym mało stanowczym dziadkiem. W końcu straciła wszystko, wróciła do starej chałupy. Mądra rybka pokazała jej, że jak się chce za dużo, to potem często zostaje się z niczym. Zabawne dialogi: "nie będę się w domu cisnęła, jak mogę we dworze", "jak baba chce dwór, to niech wyj-

dzie na dwór", "gdy pragnie nowy zamek, to niech idzie do ślusarza" przypadły go gustu publiczności. Także to, że dzieciaki mogły siedzieć razem ze swoimi opiekunami na scenie. Bliskość aktorów i szybkiej akcji sprawiła, że jeszcze żywiej uczestniczyły w spektaklu i bardziej przeżywały to, co się dzieje na wzburzonym morzu. Dyrektor teatru Robert Drobniuch też usiadł na scenie i z uwagą obserwował grę swoich pracowników i reakcje maluchów. Bajka na nowo opowiedziana przez Martę Guśniewską jak najbardziej pasowała do naszych czasów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji