Artykuły

Uśmiech gwarantowany

Dobra komedia jest skarbem. Twórcy stają przed wyzwaniem, bo to trudny materiał. A widzowie? Marzą o świetnej rozrywce.

Wrocławski Teatr Współczesny rzadko sięga po komedie. "Uciekający samolot" Kamena Donewa należy z pewnością do tego gatunku. Na scenie zobaczymy m.in. Łucję Burzyńską, Dorotę Abbe i Bogusława Kierca. A tytułowy samolot? Zostaje porwany z romantycznego powodu - po to, by na jego pokładzie mogła się odbyć ceremonia ślubu.

- W nowej polskiej dramaturgii nie ma komedii! - skarży się Krystyna Meissner, dyrektorka Teatru Współczesnego.

- A ja marzę, by publiczność się dobrze bawiła. Świat wokół nas, jest coraz bardziej serio, za rzadko się uśmiechamy. Pora to zmienić.

Premiera w sobotę o godz. 19.15. Dla widzów teatr przygotował niespodzianki. Pierwsza: można przyjść na premierę, choć zwykle te spektakle są grane dla gości. Chętni powinni się pospieszyć, bo bilety (50 zł) rozchodzą się błyskawicznie. Druga nowość: spektakl zostanie zagrany także w poniedziałek, 6 marca. Tu bilety są tańsze - od 22 do 30 zł.

Rozmowa z Jarosławem Tumidajskim, reżyserem:

- Do każdego tekstu szuka Pan osobistego klucza. Jaki jest klucz do "Uciekającego samolotu"?

- Najważniejszy jest dla mnie temat wspomnień i ma­rzeń. Istotna jest też miłość, potrzeba bliskości.

- Czym jest tytułowy samolot?

- Symbolizuje uciekające sytuacje, cel, za którym wciąż gonimy. Jest też zna­kiem pozytywnego szaleń­stwa, które w człowieku po­tencjalnie istnieje. Czasem musimy przekroczyć co­dzienność i pozwolić dojść do głosu temu szaleństwu, by zrealizować marzenia.

- Tęsknota, marzenia, samotność - te tematy towarzyszyły Panu też w poprzednich spektaklach.

- Dla mnie to istotne wąt­ki. Człowiek najpełniej reali­zuje się w relacji z drugą osobą. Cały trud polega na tym, by właściwie ulo­kować uczucia. Człowiek zawsze chce się wyrwać ze swojej sytu­acji, szczególnie, jeśli jest to sa­motność.

- Bierze Pan na warsztat współczesnych dramaturgów. Tożsamość pokoleniowa?

- Interesuje mnie po prostu dobry, współczesny dramat, ale nie wykluczam, że kiedyś sięgnę po klasykę. Teksty, nad którymi zamie­rzam pracować w najbliż­szym czasie, są współczesne.

Rozmawiała Małgorzata Smolarek

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji