Artykuły

Niedawno Tadeusz Chudecki gościł w Częstochowie (rodzinnym mieście jego żony) i na spotkaniu w OPK "Gaude Mater" "zarażał" swoją podróżniczą pasją. Teraz częstochowska publiczność będzie mogła zobaczyć go na scenie Teatru Rozrywki. Dla częstochowskich widzów organizowany będzie specjalny transport.

Organizator premierowego spektaklu "Przyszedł mężczyzna do kobiety" ufundował bowiem dla czytelników częstochowskiej "Wyborczej" trzy podwójne zaproszenia. O swoich podróżach Chudecki (który sam mówi, że "Europę zna jak własną kieszeń") opowiadał nie tylko podczas spotkania z częstochowianami, ale też w felietonach, programach i autorskich książkach. Okazuje się jednak, że obie jego życiowe pasje - wyprawy i aktorstwo - mocno się przenikają.

- W mojej pracy także uwielbiam podróżować, stąd wielka sympatia do teatru objazdowego. Bardzo lubię grać poza Warszawą, każdy taki wyjazd i spotkanie z publicznością to dla mnie takie teatralne święto. Zdecydowaliśmy się zrobić premierę w Chorzowie, z daleka od Warszawy. Mam nadzieję, że spektakl spodoba się śląskiej publiczności - mówi Tadeusz Chudecki.

I właśnie z tego powodu premiera spektaklu, który aktor współreżyseruje razem z Violą Arlak, odbędzie się w chorzowskim teatrze. Zaplanowano ją na piątek 11 września.

"Przyszedł mężczyzna do kobiety" to sztuka Siemiona Złotnikowa. Na scenie mamy dwójkę aktorów. Chudeckiego znamy z ról teatralnych, filmowych i serialowych. Był Kędzierzawym w "Godzinie W", Krzysztofem w "Urodzinach młodego warszawiaka", wachmistrzem w "CK. Dezerterach", a ostatnio szefem Wedla w głośnym "Mieście 44". Popularność przyniosła mu rola Henia z serialu "M jak miłość", choć telewidzowie oglądali go też w takich produkcjach jak "Bao-Bab, czyli zielono mi", "Siostry" czy "39 i pół.

Z kolei wspomnianą Violę Arlak zna chyba każdy fan serialu "Ranczo". Oglądaliśmy ją także w takich produkcjach jak "Dzień świra" czy "Obywatel".

- To fantastyczna komedia o tym, że człowiek nie może żyć bez miłości. Każdy przecież walczy o to, by kochać i być kochanym. Viola Arlak gra Ninę - matkę samotnie wychowującą dziecko. Ja - samotnika Wiktora. Oboje jesteśmy ludźmi po przejściach. Spektakl ukazuje relacje damsko-męskie w pigułce. Od poszukiwań miłości, przez przełamywanie nieśmiałości, stawianie pierwszego kroku, po pierwsze uniesienia, wybuchy namiętności, niedopowiedzenia, które prowadzą do różnych zabawnych sytuacji. Myślę, że to opowieść, która spodoba się wszystkim. Każdy z nas szuka przecież miłości - opowiada Chudecki.

Spektakl będzie grany o godz. 17 i 20. Bilety kosztują od 30 do 80 zł. Można je kupić za pośrednictwem stron biletyna.pl i Groupon.pl, a także w kasie Teatru Rozrywki. Dla częstochowskich widzów organizowany będzie specjalny transport. W dniu premiery spod częstochowskiej filharmonii wyruszą autokary do Chorzowa. Cena przejazdu w obie strony to 20 zł. Informacje pod nr. tel. 666 948 742.