Artykuły

Wyspa ludzi osobnych

Opera Narodowa wystawiła "The Music Programme" ("Kurs muzyczny") Roxanny {#au#2679}Panufnik{/#} do libretta Paula Micou. Rzecz o ratowaniu świata wewnętrznych wartości, jest jednoaktową operą, której prapremiera odbyta się w sali im. Młynarskiego Teatru Wielkiego.

Roxanna Panufnik urodziła się w domu wielkiego kompozytora. Wyrosła na młodą atrakcyjną kobietę o naturalnym wdzięku i klasie, przynależnej jedynie osobom z wąskiego kręgu towarzyskiego Londynu.

Ludziom spoza muzycznego środowiska wydaje się zapewne, że to nazwisko ojca, Andrzeja {#au#3840}Panufnika{/#}, reprezentującego czołówkę kompozytorów brytyjskich, jest dla niej biletem wstępu na muzyczny Parnas.

Tymczasem Roxanna Panufnik ma już spory dorobek, w którym najnowsze dzieło, jednoaktowa opera "The Music Programme", stanowi ważny krok naprzód. Utwór został u Roxanny zamówiony przez Teatr Wielki i jest jej operowym debiutem. Debiutem bardzo udanym.

Wprawdzie w programie teatralnym napisano o "płodozmianach idiomów" i "trywialności fraz zalatujących popkulturą", samej Roxannie Panufnik, zbliżenie do zwyczajnych słuchaczy, zdaje się nie przeszkadzać.

Warstwa muzyczna opery jest bardzo komunikatywna, nie tylko dzięki uzasadnionym dramaturgicznie cytatom z Mozarta czy Bacha. Pani Roxanna umie komponować językiem współczesnym, nie wstydząc się melodii. Jej autorskiego dzieła dopełniły zręczna konstrukcja libretta; znakomita reżyseria, umowna, zaprojektowana z przymróżeniem oka, nieco kiczowata, scenografia. Szlachetne, optymistyczne przesłanie spektaklu, ujawnia się nienatrętnie, a przecież trafia do każdego z widzów.

Wielka w tym również zasługa solistów, kreujących postaci ludzi zagubionych, dobrze czujących się jedynie w swoim mikroświecie obozu muzycznego. Wokaliści potrafili widzów autentycznie zabawić, ale i wzruszyć. Zwłaszcza tych, którym tak naprawdę najbliższa jest, jak samej Roxannie Panufnik, muzyka.

W plejadzie starannie dobranej obsady Brytyjczyków, znaleźli się Polacy. To dyrygentowi Wojciechowi Michniewskiemu oraz Adamowi Kruszewskiemu i Piotrowi Nowackiemu występującym m. in. z Heather Shipp i Jonathannem Peterem Kenny, przedstawienie prapremierowe zawdzięcza najwięcej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji