Częstochowa. Robert Dorosławski nadal dyrektorem teatru
Wiemy już, że Robert Dorosławski pozostanie na stanowisku dyrektora Teatru im. Mickiewicza. W konkursie na szefa częstochowskiej instytucji startowało jeszcze ośmioro kandydatów, w tym m.in. Małgorzata Potocka i Rafał Sisicki.
W miniony piątek komisja konkursowa zarekomendowała Roberta Dorosławskiego na stanowisko dyrektora teatru. Tę nominację musi jeszcze zatwierdzić prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.
Robert Dorosławski kieruje Teatrem im. Mickiewicza od 2006 r. Jednak z samą instytucją związany jest już od 20 lat. Najpierw był kierownikiem literackim i kierownikiem działu promocji i sprzedaży. Z kolei od 2002 roku, przez niemal dwa lata, pełnił funkcję zastępcy dyrektora. Przez dziewięć sezonów artystycznych pod jego kierownictwem teatr dał 54 premiery. Przeważały dramaty współczesne (w tym sześć prapremier), było sporo klasyki (11 przedstawień), dziewięć bajek, pięć komedii i cztery widowiska muzyczne.
- Zanim przystąpiłem do konkursu, konsultowałem to z rodziną, pracownikami teatru. Dobrze przemyślałem tę decyzję, więc wiadomo, że skoro zdecydowałem się zgłosić swoją kandydaturę, to po to, by wygrać. Tak jak zresztą każdy z kandydatów, dlatego oczywiście cieszę się z takiej decyzji komisji - mówi Robert Dorosławski. - Cały zbliżający się sezon artystyczny jest już zaplanowany. Musiałem to zrobić niezależnie od wyniku konkursu. Kolejnych planów jest jednak wiele. Zarówno dotyczących programu, jak i kwestii remontowych, które rozstrzygną się pod koniec roku. W ramach konkursu musiałem bowiem przedstawić konkretną koncepcję programową. Teraz będzie trzeba jej sprostać - dodaje.
Przypomnijmy, że o stanowisko dyrektora częstochowskiego teatru ubiegało się w sumie dziewięcioro kandydatów. W tym gronie znaleźli się m.in. Małgorzata Potocka, Rafał Sisicki, Henryk Adamek i Andrzej Bartnikowski.
