Dwanaście krzeseł Ilfa i Pietrowa
Komplet mebli salonowych: kanapa, tuzin krzeseł i okrągły stolik na sześciu nogach. Tapicerka z angielskiego gobelinu w kwiatki. Doskonałe meble pochodzące z pracowni dziewiętnastowiecznego petersburskiego stolarza Henryka Gambsa. Ładne rzeczy, cenne, ale żeby od razu o nich książkę pisać? I to nie książkę traktującą o tym, jak takie cudeńka zrobić, ale wręcz przeciwnie, jak zepsuć? Ilf i Pietrow taką powieść napisali i dzięki niej zdobyli sławę.
Ilia Ilf, a właściwie Fajnzilberg i Eugeniusz Pietrow, brat słynnego Walentina Katajewa, przeważnie pisali w duecie. Spod ich piór wyszły felietony, opowiadania, szkice satyryczno-polityczne, ale najbardziej cenieni są za "Złote cielę" i "Dwanaście krzeseł". Za pokazanie w krzywym zwierciadle typów i typków ludzkich, realiów życia w nienormalnych dla społeczeństwa warunkach. Dom - piórnik, z maleńkimi klitkami przedzielonymi dyktą. Dom Narodów z redakcjami "Wiadomości Higroskopijnych", "Dnia powszedniego telegrafisty" i "Spółdzielczej fletni". Frazeologia i obyczajowość egzotycznych dla nas czasów NEP-u. Działacze partyjni i społeczni w konfrontacji z ludźmi poprzedniej epoki. Mentalność przeciętnego obywatela - kupić, ukraść, sprzedać, za wszelką cenę zarobić, zdobyć chleb, cukier, mąkę, bezpiecznie przeżyć. I nadzieja, że wszystko wróci do dawnego porządku. Słowem dużo śmiechu, ale i refleksja.
Teściowa jest przeważnie istotą nie lubianą. Jeżeli zięć jest na dokładkę nie lubiany przez teściową, gdyż przepuścił cały majątek jej córki, może dojść do tragicznych wydarzeń.. Hipolit Worobia-ninow był właśnie nie lubianym zięciem. Kławdia Iwanowna teściową, która ukryła przed nim i przed gniewem rewolucjonistów cały swój majątek w krześle. Rodzina musiała uciekać z pałacyku w Stawgorodzie, a krzesło zostało. Razem z pozostałymi jedenastoma. Takich rewelacji dowiedział się zięć siedząc przy łożu śmierci teściowej. Cóż mu pozostało innego, jak spróbować odzyskać precjoza? Niestety, oryginalny schowek Kławdia Iwanowna zdradziła również popowi, ojcu Fiodorowi Wostrikowowi. Co tam tajemnica spowiedzi, gdy chodzi o sto pięćdziesiąt tysięcy rubli? To juz dwóch pretendentów do skarbu. Jest jeszcze trzeci, Ostap Bender. Niebieski ptak, spryciarz, nieodrodne dziecko porewolucyjnego bałaganu i wielki kombinator. Dzięki zbiegowi okoliczności staje się wspólnikiem niezbyt rozgarniętego Worobianinowa.
"Dwanaście, krzeseł" to opowieść satyryczna, a czasami tragiczna o perypetiach poszukiwaczy klejnotów. Na co stać ludzi, na jakie postępki, kiedy mają w perspektywie bogactwo! Toż to prawie kryminał z morderstwem w finale!
Powieść Ilfa i Pietrowa doczekała się kilku ekranizacji filmowych. W Teatrze Telewizji, parę ładnych lat temu, Konstantyn Ciciszwili pokusił się o przygotowanie teatralnego serialu z tego utworu. Pięcioodcinkowy serial długo leżał na półce, ale w końcu doczekał się emisji w Telewizyjnym Teatrze Rozmaitości. To, co w tych kilku mini-spektaklach najciekawsze, to zabawa techniką telewizyjną, ale w sposób mądry, nigdy forma ponad treścią, i przede wszystkim obsada. Same gwiazdy. Często aktorzy już nieżyjący, jak Kazimierz Rudzki, Czesław Wołłejko, Józef Nowak, Marian Łącz.
Telewizyjna scena przeznaczona dla trochę lżejszej muzy przez pięć piątków zapewni Państwu świetną zabawę w równie świetnym wykonaniu. W najbliższy piątek premiera pierwszego odcinka pt. "Brylanty Kławdii Iwanowny", następne części kolejno 7, 14, 21 i 28 października.