Spektakl z Jeżyc zaaresztowany
- Jeszcze przed premierą przedstawiciele pani Musierowicz próbowali wprowadzić cenzurę prewencyjną i zmusić zarówno CK Zamek, jak i Komunę Warszawa do odwołania spektakli, również poprzez próby stosowania nacisków politycznych - mówi Anna Hryniewiecka, dyrektor CK Zamek w Poznaniu. Sąd Okręgowy w Poznaniu na wniosek Małgorzaty Musierowicz zakazał wystawiania spektaklu "Teren badań: Jeżycjada" - pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
Premiera przedstawienia "Teren badań: Jeżycjada" odbyła się 28 maja 2014 roku. Autorzy: Weronika Szczawińska (koncepcja i reżyseria), Agnieszka Jakimiak (tekst i dramaturgia), Krzysztof Kaliski (muzyka) od początku w wywiadach opowiadali o inspiracji cyklem powieściowym Małgorzaty Musierowicz "Jeżycjada". Nie kryli, że krytycznie podeszli do cyklu powieściowego. Producentem są Komuna Warszawa i CK Zamek. O sprawie napisała wczoraj "Gazeta Wyborcza".
- Jeszcze przed premierą przedstawiciele pani Musierowicz próbowali wprowadzić cenzurę prewencyjną i zmusić zarówno CK Zamek, jak i Komunę Warszawa do odwołania spektakli, również poprzez próby stosowania nacisków politycznych, poprzez zawiadamianie byłego Prezydenta Miasta Ryszarda Grobelnego, a także Marszałka Województwa Wielkopolskiego w przypadku prezentacji spektaklu na festiwalu Kaliskie Spotkania Teatralne - wyjaśnia Anna Hryniewiecka, dyrektor CK Zamek w Poznaniu.
3 czerwca 2014 r. Małgorzata Musierowicz złożyła w Urzędzie Patentowym RP wniosek o rejestrację znaku towarowego "Jeżycjada".
Weronika Szczawińska zgłosiła zastrzeżenia co do rejestracji znaku towarowego "Jeżycjada", wskazując na następujące fakty: autorem słowa "Jeżycjada" jest prof. Zbigniew Raszewski, słowo weszło do języka potocznego a co najważniejsze "Jeżycjada" nie występuje w tytule żadnej książki Małgorzaty Musierowicz. Pomimo zastrzeżeń zgłoszonych przez Szczawińską, Urząd Patentowy 20 kwietnia 2015 r. wydał decyzję o zarejestrowaniu oznaczenia "Jeżycjada" jako znaku towarowego. Na festiwalu w Niemczech spektakl grany był pod zmienionym tytułem: "Teren badań: Zastrzeżony znak towarowy". Zanim sąd podjął decyzję o zablokowaniu grania przedstawienia, autorzy kolejny raz zmienili tytuł na: "Teren badań: literatura dziewczęca z poznańskich Jeżyc".
15 czerwca 2015 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał postanowienie , w którym zakazał wystawiania spektaklu oraz zakazał używania oznaczenia "Jeżycjada" - mówi Joanna Ciesielska-Borowiec, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu. - Sąd zobligował producentów do udostępnienia informacji i dokumentów - w tym scenariusza - drugiej stronie, a autorkę powieści o Jeżycach do wystąpienia z powództwem o zaniechanie naruszeń praw autorskich oraz prawa chronionego do znaku towarowego "Jeżycjada, pod groźbą zdjęcia zabezpieczenia, czyli odblokowania jego pokazów. Pisarka ma na to czas dwa tygodnie od daty doręczenia.
Z Małgorzatą Musierowicz nie można się skontaktować, podobnie zresztą, jak z jej pełnomocniczką, która przebywa aktualnie na urlopie.
W oświadczeniu CK Zamek natomiast czytamy, że "adwokat Pani Musierowicz nie przedstawił Sądowi materiału w postaci nagrania spektaklu (które to nagranie zostało przekazane dnia 30.05.2014 r. wydawnictwu publikującemu książki Pani Musierowicz), przemilczał stanowisko autorów i producentów spektaklu (o tym, że spektakl jest utworem inspirowanym), czym uniemożliwił Sądowi zapoznanie się z całością sprawy".
CK Zamek w dniu 29 czerwca złożyło zażalenie na postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu, przedkładając obszerny materiał dowodowy.
- Dążenie do uniemożliwienia innym autorom tworzenia dzieł inspirowanych cudzą twórczością jest próbą ograniczania wolności twórczej - mówi Anna Hryniewiecka.