Artykuły

Wrocław. Weekend premier we Współczesnym

Ostatni weekend sezonu 2014/2015 będzie we Wrocławskim Teatrze Współczesnym weekendem premier.

27 czerwca [sobota] w cyklu "Prosta historia" zaprezentujemy prapremierę sztuki "Nie trzeba" napisanej na zamówienie WTW przez Asję Wołoszyną - autorkę z Petersburga, laureatkę konkursów dramaturgicznych, której teksty miały w tym sezonie 9 premier. Spektakl reżyseruje Kamila Michalak. Kolejne przedstawienia: 28 i 30 czerwca. Sztuka została napisana na zamówienie Wrocławskiego Teatru Współczesnego.

Spektakl inspirowany jest życiem i dziełem naukowym rosyjskiego matematyka Grigorija Perelmana. W pracy nad tym przedsięwzięciem twórcy zadają sobie pytanie, czym dziś jest mądrość. Gdzie szukać mądrości? Człowiek mądry, to jaki? Czy Perelman jest mądrym człowiekiem i przez to szczęśliwym, szczęśliwszym? Najbardziej rozsławiona praca Perelmana to dowód hipotezy Poincarégo, która dotyczy kształtu Wszechświata i ma wielki wpływ na badania związane z jego początkiem. Ważnym jego dokonaniem w dziedzinie topologii jest również dowód tak zwanego teorematu o duszy. Grigorij Perelman to niewątpliwie jeden z największych umysłów naszych czasów. Jednocześnie jego postawa życiowa - unikanie rozgłosu i odcinanie się od wszelkich doczesnych spraw - wyzwala w nas potrzebę powrotu do najważniejszych pytań o miejsce człowieka w kosmosie, o ograniczoność jego percepcji.

28 czerwca [niedziela], realizacją dramatu Tymoteusza Karpowicza "Dziwny pasażer" w reżyserii Andrzeja Ficowskiego rozpoczniemy nowy cykl repertuarowy "Teatr w ciemnościach". Drugi pokaz odbędzie się 29 czerwca w 10. rocznicę śmierci pisarza, pięćdziesiąt jeden lat po prapremierze tego dramatu na scenie przy ul. Rzeźniczej w reżyserii Andrzeja Witkowskiego. Spektakl z 1964 roku miał swoją telewizją wersję; jej pierwsza emisja miała miejsce 28 września 1966, zapis niestety nie zachował się.

Sztuka Tymoteusza Karpowicza "Dziwny pasażer" dzieje się w nocy we współczesnej Warszawie i opowiada o lękach - społecznych i indywidualnych dwóch pokoleń Polaków. Wiekowy Pasażer poszukuje cieni, których nie ma. Młody Szofer jest skazany na ich wysłuchanie. U Karpowicza w tej dziwnej podróży w okolicach świtu, kiedy, wedle Chińczyków jest najciemniej, wszystko jest schowane, utajone, z pogranicza bytu i niebytu. Jazda taksówką po wyciemnionym mieście staje się wiwisekcją i anatomią lęków rozpisanych na perfekcyjnie ułożoną psychodramę. Enigmatyczny Pasażer przerzuca swoje traumy na Szofera. Sztuka jest metaforą społecznych uzależnień od pamięci, pokazuje jak łatwo manipuluje się tradycją, a na ogólnym planie - przeszłością. "Dziwny pasażer" pod płaszczykiem starych, wydawałoby się przebrzmiałych i niebyłych problemów, ukazuje widzowi mechanizm przerzucania traum z pokolenia na pokolenie, co w Polsce zbiera szczególnie bolesne społeczne żniwo.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji