Artykuły

Suka Off tylko na eksport

Co współczesna cywilizacja robi z ludzkim ciałem? Do czego doprowadzi inżynieria genetyczna? Dlaczego ciało stało się przedmiotem, który się odmładza, fałszuje i fetyszyzuje? Dlaczego społeczeństwo konsumpcyjne udaje, że nie istnieje starość i deformacja fizyczna? Co wreszcie robią z drugim człowiekiem żołnierze na wojnach? Dla nas to istotne pytania i zadajemy je posługując się własną estetyką. Widz może ją odrzucić, ale nikt nie może jej nam administracyjnie zakazać - mówi Piotr Węgrzyński [na zdjęciu], lider katowickiego Teatru Suka Off w rozmowie z Henryką Wach-Malicką.

Henryka Wach-Malicka: Jak wygląda krajobraz po burzy, w centrum której znalazł się teatr Suka Off? Jesteście zniesmaczeni czy wściekli? Piotr Węgrzyński: Jesteśmy zmęczeni. I zdumieni, że o szerzenie pornografii posądzili nas ludzie, którzy znają przedstawienia Suki Off wyłącznie z opowiadań. Albo wręcz słyszeli jedynie opinie; negatywne oczywiście... - A może powinniście potraktować to całe zamieszanie jako swoistą reklamę. Jak długo istniejecie, nie mieliście takiego nagłośnienia. - Pani też...?! Niedobrze mi się robi, jak słyszę o tym, że sami sobie tę kampanię nakręciliśmy. Przecież to jest tak, jak z tym hurtownikiem, który miał magazyn cukru. Tylko, że żaden sklep nie chciał kupić ani kilograma. Został mu tylko eksport. I jak się przekłada ta historyjka na sytuację Suki Off? - Wprost. Po warszawskiej zadymie wyrzucono nas z programu Łódzkich Spotkań Teatralnych, a potem zamknięto inne drzwi. Pozostaje eksport.

Wyjedziecie z Polski?

- To bardziej możliwe niż niemożliwe. Na Zachodzie "body art" - bo tak nazywa się uprawiany przez nas gatunek sztuki - od dawna ma swoje miejsce w ofercie kulturalnej. Tą estetyką posługuje się wielu artystów, są kluby, gdzie można prezentować spektakle, są normalne recenzje. "Sztuka ciała" prezentowana jest na równi z innymi działaniami z pogranicza plastyki i teatru. Jednych to przejmuje, innych nie. Nie ma nakazu ślepego akceptowania alternatywnych akcji artystycznych. Tylko dlaczego jakiś urzędnik ma nam - mnie osobiście - mówić co jest moralne. Niemoralne jest krzywdzenie innego człowieka, a my nikogo nie krzywdzimy. Rzecz w tym, że w przypadku Suki Off w ogóle nie było w Polsce dyskusji merytorycznej czy artystycznej, lecz wyłącznie oskarżenie o szerzenie zepsucia. W dodatku w obieg opinii publicznej dostały się zwyczajne kłamstwa.

Na przykład?

- W prasie opisywano sceny, których w ogóle w przedstawieniu nie było; co więcej - nigdy byśmy ich nie wymyślili. Picie moczu, sugerowanie wyrywania zębów... Bez wątpienia ten "opisywacz" nie był na spektaklu. To nas oburzyło najbardziej.

Kto pierwszy rzucił kamieniem?

- Tak spektakularnie to jedna z gazet. Kontekst jest jednak dużo głębszy i, niestety, polityczno-urzędniczy. Wygląda na to, że byliśmy fajnym pretekstem do rozprawienia się z warszawskim klubem "Le Madame" i całym środowiskiem wokół niego skupionym.

Zastanawia mnie, dlaczego Suka Off znalazła się pod lupą dopiero teraz. Istniejecie przecież od 1995 roku i graliście na wielu przeglądach, choćby na katowickim przeglądzie "a part".

- No właśnie - dlaczego? To fragment większej całości, bo awantura rozpętała się też wokół Wierszalina i kilku innych teatrów. Proszę pani, idzie cenzura i niech nikt nikomu oczu nie mydli. Wszystko, co w sztuce kręcić się będzie wokół seksu, zostanie potępione albo zabronione.

Przedstawienia Suki Off dotyczą nie tylko sfery seksualności, ale także przemocy, destrukcyjnego wpływu człowieka na człowieka. Powiem szczerze - ja ich nie lubię. Nie dlatego, że dużo w waszych akcjach-spektaklach nagości, ale dlatego, że przerastają moją odporność emocjonalną; są ponad moje siły. Mam też zastrzeżenia natury artystycznej, nigdy natomiast nie oskarżyłabym Suki Off o pornografię. Co do tego nie mam wątpliwości.

- Pani dyskutuje z nami o meritum i na taką krytykę wyrażamy pełną zgodę. Ale pani widziała nasze przedstawienia, więc mamy o co się spierać! A ten bojkot wszczęli ludzie, którzy jedynie "coś słyszeli". Jeśli zaś chodzi o problematykę naszych artystycznych wypowiedzi to - niestety - bierzemy ją z rzeczywistości. Czy nie zastanawiała się pani nad tym, co współczesna cywilizacja robi z ludzkim ciałem? Do czego doprowadzi inżynieria genetyczna? Dlaczego ciało stało się przedmiotem, który się odmładza, fałszuje i fetyszyzuje? Dlaczego społeczeństwo konsumpcyjne udaje, że nie istnieje starość i deformacja fizyczna? Co wreszcie robią z drugim człowiekiem żołnierze na wojnach? Dla nas to istotne pytania i zadajemy je posługując się własną estetyką. Widz może ją odrzucić, ale nikt nie może jej nam administracyjnie zakazać.

To pytania odwieczne, choć współczesność na pewno je wyostrzyła, ale chyba nie o sens waszych wypowiedzi idzie, lecz o formę.

- Myśmy jej nie wymyślili! Przez nagość o przemocy opowiadał już mistrz Józef Szajna, a jego "Ślady" to najważniejszy spektakl, jaki w życiu widziałem...

***

O teatrze

Suka Off (wcześniej Teatro La Terrorismo Suka Off) to alternatywna grupa teatralna, która powstała na Śląsku dziesięć lat temu. Po kilkakrotnej zmianie adresu, programu ideowego i składu osobowego dziś mieści się w Katowicach, skupiając aktorów i artystów plastyków, przygotowujących autorskie akcje-spektakle, dotyczące manipulacji ludzkim ciałem. Suka Off wielokrotnie występowała na różnych przeglądach sztuki niezależnej, zaś w 2002 roku zajęła I miejsce na Łódzkich Spotkaniach Teatralnych za przedstawienie pt. "Matryca ver. Hardware". Jesienią 2005 roku, decyzją organizatorów, została z progamu tych samych Łódzkich Spotkań Teatralnych wykluczona, choć kilka miesięcy wcześniej bez zastrzeżeń ją tam zaproszono! Przyczyną tak drastycznego kroku organizatorów był warszawski pokaz spektaklu "Flesh Forms", któremu stołeczni urzędnicy zarzucili szerzenie pornografii, a w konsekwencji "obiecali" cofnięcie dotacji finansowej dla klubu, gdzie prezentacja Suki Off się odbywała.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji