Artykuły

Teatr lalek ma się dobrze, ale sztuka musi mieć miejsce w mieście

Wszystkie spotkania edukacyjne, które na co dzień prowadzimy, znalazły swoje odbicie podczas festiwalu. I to bardzo dobrze, bo festiwal nie powinien tylko prezentować sztuki. To jest też okazja, aby o tej sztuce rozmawiać z dziećmi i dorosłymi - mówi Krystian Kobyłka, dyrektor Opolskiego Teatru Lalek, po zakończonym w sobotę Festiwalu Teatrów Lalek.

Organizatorzy festiwalu lalek trafili w oczekiwania wygłodniałej opolskiej publiczności, czego najlepszym dowodem jest to, że na widowni niejednokrotnie brakowało miejsc.

Werdykt jury nie budzi kontrowersji. Nagrodzono spektakle, w których głębia tekstu została podparta profesjonalnymi technikami animacji, a scenografowie stworzyli niezwykle kunsztowne lalki; spektakle, które bawiły, wzruszały, zachwycały, i które chciałoby się zobaczyć ponownie. W zwycięskim spektaklu "A niech to gęś kopnie" (Teatr Animacji w Poznaniu) mieliśmy do czynienia z gęsią, która przeżywa depresję, w "Liścikach na wiatr" (II miejsce, OTLiA) zwierzątka uczyły się budować prawdziwie międzyludzkie relacje, z kolei w "Gęsi, śmierci i tulipanie" (III miejsce, Teatr Baj z Warszawy) tytułowa gęś musiała zmierzyć się z kwestią śmierci. Dzięki takim spektaklom rodzice mogą się nauczyć, jak rozmawiać z dziećmi o życiowych problemach, ich wartość jest więc nie do przecenienia.

Martyna Friedla: Musi pan być zadowolony z frekwencji...

Krystian Kobyłka: Mieliśmy nadkomplety. Nasi goście - a gościliśmy ponad dwustu artystów - wyjeżdżając wczoraj, gratulowali nam i dziękowali, że zaprosiliśmy bardzo interesujące przedstawienia i stworzyliśmy też platformę, gdzie można było porozmawiać o współczesnym teatrze lalek. Zainteresowanie zresztą było widoczne zarówno w salach, w których prezentowaliśmy przedstawienia, jak i w mieście. Popularnością cieszyły się też warsztaty po spektaklach współprowadzone przez aktorów z teatrów, które się u nas pojawiły. To ma dla nas ogromne znaczenie.

Warsztaty są też prowadzone w pańskim teatrze poza festiwalem

- Otóż to! Wszystkie te spotkania edukacyjne, które na co dzień prowadzimy, znalazły swoje odbicie podczas festiwalu. I to bardzo dobrze, bo festiwal nie powinien tylko prezentować sztuki. To jest też okazja, aby o tej sztuce rozmawiać z dziećmi i dorosłymi. Edukujemy też nauczycieli, na przykład podczas warsztatów cieniowych.

Tam też były nadkomplety, podczas gdy wcześniej niełatwo było zainteresować nauczycieli

- Bardzo zależy nam na tym, aby po przedstawieniach nauczyciele mogli rozmawiać z dziećmi o sztuce, ale też żeby dotykali tej sztuki w praktyce. Na Opolszczyźnie jesteśmy w dobrej sytuacji. Wspominałem ostatnio niektórym kolegom, którzy przyjechali z Polski, o przeglądzie amatorskich teatrów lalek, który się co roku odbywa w Strzelcach Opolskich. Koledzy ze Szczecina byli zszokowani, że istnieją amatorskie teatry lalek, bo u nich takich nie ma. A to jest ważne dlatego, że daje możliwość wyrażania się młodym ludziom poprzez teatr. Aby tak się działo dalej, pewną pracę muszą wykonać instruktorzy i nauczyciele.

Podczas festiwalu dyskutowano o widzu we współczesnym teatrze lalek. Pojawił się tam zarzut, że takimi działaniami, o jakich tu mówimy, powinien się zająć system edukacji. Pan natomiast zatrudnił w teatrze pedagoga. Dlaczego?

- No właśnie dlatego! Od lat głoszę, aby tam, gdzie jest to możliwe - przy opolskich szkołach i przedszkolach - budować otwarte salki teatralne. I mam nadzieję, że za kilka lat się tak stanie. Trzeba dać szansę młodym ludziom, by realizowali swój talent, nie tylko patrząc na to, co robi zawodowy teatr. Klasy szkolne czy sale gimnastyczne nie służą do tego, aby w nich robić teatr, ale do tego, do czego zostały wybudowane. W takich nowych miejscach powinni też pracować ludzie do tego przygotowani. Przecież mamy szkoły teatralne, choćby we Wrocławiu, o rzut beretem z stąd.

W miejscu, gdzie Odra styka się z Młynówką - jak wszyscy wiemy - są takie piękne stare budynki. I to również są takie miejsca, które można by oddać młodym ludziom do twórczego działania.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji